Jezus smial sie tanczac w Galilei
i nie wszedl mu tam w droge zaden chochol
Jezus z diablem klocil sie, w ferworze gniewnie
przerywajac gladkie zdania wpol
I bylo znac, ze to nie jest pan Twardowski
jak mnie calkiem zmoze starosc, to dam wiare
palantom mekolacym o Bozym pokoju
dzisiaj, miast w niedzielnej szkolce czadzic dzieci
o zboznym pokoju z kuchnia, przeliczajac wielkim palcem tace
rozpoczalbym, zanim na obiad zadzwonia
"gnusne powietrze drzalo nad pustynia
tego, co jest nie wypowiedza slowa
Gdy znad cedrow Libanu blekitu
uderzyl piorun wolny jak ptak...
|
|
|
|