LinkExchange
LinkExchange Member


David Holmes
Pocztowka w stylu techno

Do podstawowego wyposazenia kazdego turysty nalezy oprocz mapy -- aparat fotograficzny, ewentualnie kamera wideo. David Holmes wybral sie na wakacje do Nowego Jorku z... podrecznym magnetofonem cyfrowym. W wielu miejscach nagral odglosy, dzwieki miasta i rozmowy ludzi. Pozniej dodal do nich muzyke i umiescil calosc na plycie Let's Get Killed -- tworzac oryginalne ilustracje-opowiesci dzwiekowe.

holmes01.gif David Holmes na poczatku lat .90 zajmowal sie didzejowaniem. Dzieki temu zajeciu zyskal rozglos. Sugarsweet, ktore pozniej zmienily nazwe na Shake Your Brain to noce taneczne, w czasie ktorych miksowal plyty w rodzinnym Belfascie. Zaczal sie tym zajmowac w wieku pietnastu lat. Duza inspiracja byla dla niego muzyka latynoska lat szescdziesiatych. Dzis nalezy do czolowki swiatowych didzejow. Jestem szczesliwy, ze gram plyty i moge sie z tego utrzymac. Niewielu ma szanse podrozowac po calym swiecie, dostawac czterysta-piecset funtow za noc i dobrze bawic sie przy okazji. To wypowiedz Holmesa z roku 1995. Od tego czasu zarobki didzejow poszly znacznie do gory.

Pierwsza plyta jaka nagral w 1993 roku zatytulowana byla De Niro. Wystepowal wtedy z Ashley Beedle jako The Disco Evangelists. Holmes uzyl w tym kawalku sampli z Once Upon A Time In America Ennio Morricone. Plyta rozeszla sie calkiem niezle, bo w nakladzie trzydziestu tysiecy egzemplarzy. Pierwszym solowym przedsiewzieciem byl singiel Johnny Favourite. Tytul pochodzi od nazwiska bohatera jednego z ulubionych filmow Holmesa - Angel Heart. Dzieki sukcesowi De Niro Holmes znalazl zatrudnienie jako remikser utworow m in St. Etienne, The Sabres Of Paradise, The Sandals, Justin Warfield, The Aloof . Zglosilo sie do niego nawet U2 z Discotheque.

Ten film to gowno-potnijmy krzesla!

holmes03.gif Po uzyskaniu studyjnego doswiadczenia, Holmer - jak przezywaja go znajomi - postanowil nagrac wlasna, duza plyte. Siedzielismy kiedys w hotelu w Amsterdamie. Bylismy ujarani jak cholera i ogladalismy jakiegos pornosa. Nagle koles, ktory mial na ime Basil rzucil to haslo. Od razu wiedzialem, ze bedzie to tytul mojej plyty. This Film's Crap, Let's Slash the Seats zostal wydany przez Go! Discs w 1995. Firma niezbyt zwiazna z electronica. Tytul nie bardzo w stylu techno. Na plycie znalazly sie tylko dwa typowe kawalki do klubu - Minus 61 In Detroit i Got Fucked Up Along The W. To troche przekorna i buntownicza natura Holmesa. Szanuje tradycjonalistow i ortodoksow, ale sam nim nie jestem. Ktoregos dnia w czasie podrozy pociagiem puszczalem sobie z discmana Spiritualised, Paula Wellera, U2 'The Joshua Tree' i Carla Craiga 'Landcruising'. Slucham tego, co ma cos w sobie. Jesli cos lubie, to nie wstydze sie tego powiedziec. Wielu ludzi nie przyznaje, ze slucha jakis gatunkow muzycznych, poniewaz nie sa w modzie. Niektorzy kupuja tylko rzeczy z Detroit i Chicago. To bez sensu. Jest mnostwo innych -ciekawszych. 'This Film's Crap...' zainspirowalo wiele rzeczy. Od 'Darkstar' Johna Carpentera do Gerry Conlona z czworki z Guilford.

Wlasnie od tematu IRA zaczyna sie plyta. No Man's Land to impresja na temat filmu In The Name Of The Father. Holmer przyznal, muzyka do tego obrazu zafascynowala go do tego stopnia, ze nagral ja podczas seansu w kinie na dyktafon. Nie mogl sie doczekac wydania na CD. Ogladal In The Name Of The Father niezliczna ilosc razy. Przwaznie pod wplywem wszelkiego rodzaju narkotykow. Jak wezmiesz cos - mowi - i jestes upierdzielony, to inaczej dzialaja twoje emocje...nazwijmy to umownie, ze dzieki temu film dotarl do mnie lepiej. Odglosy krokow, zamykanych drzwi wieziennych oraz dzwonow koscielnych wykorzystane w nagraniu, tworza nastroj szczegolny. Zabieg prosty, ale w polaczaniu z muzyka stanowi dobra, choc spozniona konkurencje dla oryginalnej sciezki dzwiekowej. Ludzie spodziewali sie, ze zrobie plyte techno. -mowi Holmes. Mysle jednak, ze jest tam cos dla kazdego, jak na przyklad kawalek z Sarah Cracknell, ktory jest w sumie ballada. Istotnie Gone to rodzaj poscielowy w stylu ambient, ozdobiony slodkim glosem wokalistki St Etienne. Ktos zwrocil kiedys uwage Holmesowi, ze jego kawalek przypomina jeden z hitow Shangri La's. Didzej wyrzucil tasme ze swoim dzielem do kosza i zamiast niego zrobil nowa wersje oryginalu, czyli Gone. Na This Film's... jest wiecej numerow w roznych stylach. Inspired By Leyburn to industrial. Slash The Seats przypomina dokonania Kraftwerk. Coming Home To The Sun to jeden z pierwszysch eksperymentow artysty z jungle. Techno-funk slychac w Shake Ya Brain.

Album nie odniosl sukcesu komercyjnego. Jednak Holmes na brak zajec nie narzekal. Koncerny filmowe w poszukiwaniu ciekawych i oryginalnych sciezek dzwiekowych czesto korzystaja z uslug wykonawcow takich jak Orbital, Underworld czy Nine Inch Nails. Fragmenty z This Film's Crap... znalazly sie w The Game z Sean'em Penn'em i Michael'em Douglas'em. Natomiast David znalazl zatrudnienie jako kompozytor muzyki do dwoch obrazow telewizyjnych oraz do filmu Resurrection Man. Te zajecia opoznily nieco prace nad kolejna plyta.

Zabijmy sie

holmes04.jpg Zobaczylem kiedys program w TV pt 'New York Stories'. Pokazywali w nim fragmenty nakrecone ukryta kamera z tylu taksowek na Manhattanie... - wspomina Holmer jak wpadl na pomysl nagrania swego drugiego albumu. W sierpniu 1996 zamiast kamery wzial DATa i ...spory zasob roznego rodzaju srodkow halyculogennych ruszyl na polowanie na dzwieki i odglosy Nowego Jorku. Album nosi nazwe Let's Get Killed poniewaz ktos walnal taki tekst gdy bylismy na haju- mowi artysta. Mialem wtedy nieco szokujace przezycia i obiecalem, ze nie tkne wiecej kwasu, ale tytul zostal.

Let's Get Killed to rodzaj suity sladajacej sie z wielu czesci, polaczonych ze soba fragmentami nagran z nowojorskich ulic. Taki spacer po miescie, w ktorego dzielnicach mozna znalezc rozne ciekawostki. Dla mnie NY to centrum swiata. Spotkac tu mozesz najwiekszych swirow i moze sie zdazyc wszystko- tlumaczy Holmes.

Plyte otwiera minutowy monolog jakiegos nowojorczyka na temat zalet aglomeracji. Dalej jest utrzymany w klimacie latynoskim My Mate Paul. Numer tytulowy zawiera dialogi jakby zywcem wziete z filmow Tarantino. Rozpoczyna sie dosc ciezka, rockowa perkusja, a pozniej zamienia w ozdobiony dubami drum'n'bass. Gritty Shaker to kolejny latynoski numer z transowym, jednostajnym rytmem. Cos w rodzaju US3, tylko bez trabki wygrywajacej melodie. Jej brak znakomicie wypelniaja roznego rodzaju komputerowe fajerwerki.
Gritty Shaker zawiera glos ulicznego astrologa, ktoremu Holmes w podziekowaniu za przysluge zaplacil osiem dolarow. W Head Rush On Lafayette didzej umiescil ulicznych grajkow -rapera Jamala i perkusiste, ktory na roznego rodzaju opakowaniach gra niczym Buddy Rich. Na plycie nie zabraklo watku filmowego. Radio 007 to przerobka tematu muzycznego z Jamesa Bonda. David zrobil ja w porywajacym do tanca stylu. Brzmienie instrumentow oraz sposob produkcji przypominaja znakomite kawalki Stereo MC's z Connected.
Rodney Yates Holmes to chwila wytchnienia od brzmien elktronicznych. Do partii solowych wykorzystano gitare oraz wibrafon, a perkusja zostala zaprogramowana w latynoskich rytmach. W Nowym Jorku nie moglo zabraknac muzyki rege. Slashers Revenge jest przyjemnym kolyszacym kawalkiem. Cyber-rege w stylu Zion Train. Nieco psychodelicznych partii klawiszy mozna posluchac w funkowym Freaknik. Natomiast przedziwny collage muzyczny to Caddell Returns. Jest tam bluesowa gitara, jest trip hop, rege, sampling. Troche to wszystko bez ladu i skladu. Cale zamieszanie tlumaczy nagrane opowiadanie o narkotykowym koktajlu ktory zazyl bohater. Don't Die Just Yet to kolejna mieszanka stylow - troche trip hopu, troche grania w stylu progresywnego rocka z poczatku lat .70. Calosc ozdabiaja fragmenty zagrane przez orkiestre symfoniczna.

holmes02.jpg Dyskografie Davida Holmesa uzupelnia Stop Arresting Artists z 1998 rooku. Plyta zawiera remiksy wiekszosci kawalkow z Let's Get Killed. Troche nietypowy produkt zostal przyjety cieplo przez krytykow i fanow. Holmer to nie tylko popularny didzej, ktorego wymienia sie wsrod takich osobistosci jak DJ Shadow, The Chemical Brothers czy Roni Size. Wszystko wskazuje na to, ze stal sie rowniez popularnym producentem. Z jego uslug skorzystali ostatnio Manic Street Preachers przy remiksie z singla If You Tolerate This Your Children Will Be Next.

Grzegorz K Kluska
email: gregland@iname.com
www: http://www.tande.com/artigreg
24/08/98;d_holmes.doc
					PS Dziekuje Krzysztofowi Welianowi.


TOP of thE pAge


LE FastCounter
Wed Aug 26 22:39:04 1998

PRZESZUKAJ STRONY AMP

   Search this site                 powered by FreeFind
 

Enter your e-mail address to receive e-mail when this page is updated.
Your Internet e-mail address: