Lyrics and translations

Read the lyrics of the songs you like most, in Polish! Thanks to the friends of now you can enjoy the translations of your favourite songs in:

   Polish   

Please use Central European (ISO-8859-2) Character Set.

COMMUNIQUE

Dawno Temu Na Zachodzie (Once upon a Time in the West)
Translation by Adam Olszowka

Niektorym ludziom zbiera sie na smiech gdy przekraczaja dozwolona predkosc
Straszac przez chwile przechodniow
Przejezdzajac przez kraweznik jadac po trawniku
Zostawiajac minimum miejsca
Niedzielny kierowca nigdy nie zdal egzaminu
O tak, dawno temu na dzikim zachodzie

Tak nie ma sensu mowic ze nie wiesz nic
To i tak cie dopadnie jezeli czegos nie zrobisz
Nie angazowanie sie to jest niebezpieczna droga postepowania
Och, mozesz nawet byc trafiony przez sily pokojowe
Bohater rowniez dostaje kula w piers
O tak, dawno temu na dzikim zachodzie

Matko Mario, twe dzieci sie zabija
Niektore z was matki powinny trzymac corki pod kluczem
Kto broni niewinnych
To powazny problem w krainie obfitosci
Powiedz mi co najlepiej robic
Domysl sie, dawno temu na dzikim zachodzie

O tak, dawno temu na dzikim zachodzie
O tak, dawno temu na dzikim zachodzie
O tak, dawno temu na dzikim zachodzie
Dawno temu na dzikim zachodzie

LOVE OVER GOLD

Droga Telegrafu (Telegraph Road)
Translation by Przemek Strozek

Dawno temu szedl czlowiek droga
Przeszedl 30 mil z workiem na plecach
Gdy przyszlo mu osiedlic się w miejscu, które uznal za najlepsze
Gdzie wybudowal dom na dziewiczych terenach
Postawil chatę i zgromadzil zapasy na zimę
Zaoral ziemię niedaleko jeziora
Inni podróznicy, którzy jechali ta sama droga
Postanowili równiez zagospodarowac te tereny
Tak powstaly kościoly, wybudowano szkoly
Ksztalcili się prawnicy, którzy wydali zbiór praw
Później wybudowano dworce, a droga jeździly cięzarówki
A ta brudna stara droga byla droga telegrafu

Wybudowano kopalnie, odkryto zloza wielkich bogactw naturalnych
Nadeszly cięzkie czasy i rozpętala się wojna
Telegraf przekazywal informację o tym co dzieje się na zewnatrz
Droga telegrafu byla tak glęboka i szeroka
Jak toczaca się rzeka...

W audycji radiowej mówia, ze będa dziś przymrozki
Ludzie wracaja z fabryk do domów
Sześc pasów samochodów stoi w korku
Trzy poruszaja się powoli

Powinienem byl pójśc do pracy, ale ja stracilem
Muszę iśc do pracy, ale zadnej nie znajdę
A teraz mówia, ze musimy placic za nasza wlasnośc
I zbierac zasiane ziarna
A ptaki ponad drutami i telegraficzne slupy
Moga odejśc w zapomnienie w zimie i deszczu
Mozesz slyszec jak śpiewaja swój telegraficzny szyfr
Przez cala drogę wzdluz drogi telegrafu

Móglbym to wcześniej zapomniec, ale pamiętam te noce
Gdzie zycie bylo tylko zakladem pomiędzy wyścigiem światel
Polozylaś mi glowę na ramieniu, pogladzilaś ręka wlosy
Teraz jest ci trochę zimniej, ale się nie przejmujesz
Ale uwierz mi kochanie, a odwiodę cię
Od tych ciemności - przywrócę ci dzień
Od tych rzek światel, tych rzek deszczu
Od zlości, która zyje na tych ulicach
Zawsze bieglem na czerwonym świetle w pamięci drogach
Widzialem desperację, która eksplodowala w plomieniach
I nie mogę juz na to dluzej patrzec
Z tych wszystkich znaków mówia "przepraszam, ale juz zamknięte"
Wzdluz drogi telegrafu

Telegraficzny szlak (Telegraph Road)
Translation by Daniel Krycki

Dawno temu wyruszył człowiek w drogę
Szedł trzydzie¶ci mil ze swym dobytkiem na plecach
Zrzucił swój bagaż w miejscu, które wydało mu się najlepsze
I założył dom na pustkowiu
Zbudował chatę i spichlerz
Zaorał ziemię nad chłodnymi wodami jeziora
Potem t± sam± drog± przybyli następni wędrowcy
Nigdy nie posunęli się dalej i nigdy się nie cofnęli
Potem zbudowali ko¶cioły i szkoły
Potem przyszli prawnicy i prawa
Pojawiły się poci±gi i ciężarówki z ładunkami
A na końcu założono linię telegraficzn±

Założono kopalnie i zaczęto wydobywać rudę
Przyszły ciężkie czasy, potem wybuchła wojna
Telegraf ¶piewał pie¶ń o dalekim ¶wiecie
Sieć telegraficzna dotarła tak głęboko i daleko
Jak rw±ce wody rzeki

Przez moje radio słyszę, że ma się ochłodzić
Ludzie wracaj± z fabryk do domów
Autostrada ma sze¶ć pasm ruchu
Z tego trzy sun± się wolno

Polubiłem moj± pracę, ale mój zakład został zamknięty
Mam prawo pracować, ale nigdzie nie ma dla mnie miejsca
Oni mówi±, że musimy zapłacić to, co jeste¶my winni
Musimy wypić piwo, którego nawarzyli¶my
A ptaki wysoko na telegraficznych drutach
Zawsze mog± odlecieć, uciec od deszczu i zimna
Słyszysz jak wy¶piewuj± swój telegraficzny szyfr
Wzdłuż telegraficznego szlaku.

Wiesz, że w końcu zapomnę, ale jeszcze pamiętam te noce
Gdy życie było zakładem na wy¶cigach pomiędzy ¶wiatłami
Opierała¶ głowę na moim ramieniu, a twa dłon gładziła moje włosy
Teraz zobojętniała¶, jakby było ci wszystko jedno
Ale uwierz we mnie kochanie
A zabiorę cię z tej ciemno¶ci, w ¶wiatło dnia
Od tych reflektorów, rzek deszczu
Od tego gniewu, który mieszka na ulicach o znajomych nazwach
Bo przeszedłem wszystkie czerwone ¶wiatła w alei pamięci
Widziałem jak desperacja wybucha płomieniem
I nie chcę widzieć tego więcej

Wszystkie te znaki mówi± Przepraszam, ale jeste¶my zamknięci wzdłuż telegraficznego szlaku

Prywatne ¶ledztwo (Private Investigations)
Translation by Daniel Krycki

Kolejna dla mnie tajemnica, gra się rozpoczyna
Za zwyczajn± opłat±, plus wydatki
Poufne informacje zapisane w notesie
To moje ¶ledztwo, a nie publiczne dochodzenie

Chodzę sprawdzać raporty, grzebi±c w brudach
Przy takiej pracy spotyka się rózne typy
Perfidia i zdrada zawsze znajd± wytłumaczenie
Nawet gdy znajdę przyczynę, nie mogę się z tym pogodzić

I co zostaje ci pod koniec dnia?
Co masz do zabrania ze sob±?
Butelkę whisky i nowy stek kłamstw
Żaluzje na oknie i ból pod powiekami

Blizny na całe życie, bez odszkodowania
Prywatne ¶ledztwo

Choroba cywilizacyjna (Industrial Disease)
Translation by Daniel Krycki

Ostrzegawcze ¶wiatła zapalaj± się w Kontroli Jako¶ci
Kto¶ rzucił narzędzie i wrzucono go do dziury
W porcie kr±ż± plotki, w mie¶cie panuje gniew
Kto¶ dmuchn±ł w gwizdek i ¶ciany runęły w gruzach
Zebranie w sali konferencyjnej, próbuj± wy¶ledzić zapach
W łazience cieknie woda, w¶ród personelu jest donosiciel
Gdzie¶ na korytarzach słyszano jak kto¶ kichn±ł
Mój Boże, czy może to być Choroba Cywilizacyjna?

Dozorca został ukrzyżowany za spanie na posterunku
Oni nie chc± się uspokoić, to jego obwiniaj± najbardziej
Pies łańcuchowy ma w¶ciekliznę, a brygadzista ma pchły
I każdy interesuje się Chorob± Cywilizacyjn±
Panika na tablicy rozdzielczej, języki zawi±zane na węzeł
Niektórzy przychodz± ze współczuciem, inni dostaj± wysypki
Czę¶ć wini kierownictwo, a czę¶ć pracowników
I każdy wie, że to Choroba Cywilizacyjna

Lud pracuj±cy oburza się z powodu narzędzi i przerw w pracy
Niewinno¶ć jesr zraniona, tak mówi do¶wiadczenie
Każdy szuka usterek i każdy się zgadza
Że s± to "klasyczne objawy nacisku monetarnego"
W ITV i BBC mówi± o przekleństwie
Filozofia jest bezużyteczna, teologia jeszcze gorsza
Historia kipi, panuje ekonomiczny mróz
Socjologowie wymy¶laj± słowa, które znacz± Choroba Cywilizacyjna

Doktor Parkinson mówi: "Nie jestem zaskoczony widz±c pana tutaj
Ma pan kaszel palacza, od podłego tytoniu i picia piwa
Nie wiem jak dorobił się pan tych kolan Bettle Davis
Ale najgorszym jest to, młody człowieku, że cierpi pan na Chorobę Cywilizacyjn±"
Wypisał receptę i powiedział: "Jest pan sfrustrowany
Ale cieszę się, że przyszedł pan, żeby się tego pozbyć
Proszę przyj¶ć za jaki¶ czas - następny proszę
Wpu¶cie kolejn± ofiarę Choroby Cywilizacyjnej"

Idę na Forum Mówców, jestem oszołomiony
Jakie¶ przemówienia, tury¶ci, policja w ciężarówkach
Dwóch ludzi mówi, że s± Jezusami, jeden z nich musi się mylić
Kontestuj±cy artysta ¶piewa protest-song:
"Chc± wojny, więc trzymaj± nas na kolanach
Chc± wojny, więc buduj± swoje fabyrki
Chc± wojny, aby nas powstrzymać od kupowania japońkich towarów
Chc± wojny, żeby powstrzymać Chorobę Cywilizacyjn±
Wskazuj± nam wroga, by¶cie pozostali ¶lepi i głupi
Chc± wyczerpać wasz± energię, uwięzić wasze my¶li
Dadz± wam Rule Brittania, gazowe piwo, trzeci± stronę gazety
Dwa tygodnie w Hiszpani i niedzielny striptiz"
W międzyczasie pierwszy z Jezusów mówi "Ja to uleczę
Zniosę poniedziałkowe poranki i pi±tkowe popołudnia"
Drugi prowadzi strajk głodowy i umiera po kawałku
W jaki sposób Jezus może dostać Choroby Cywilizacyjnej?

Miło¶ć cenniejsza niż złoto (Love over Gold)
Translation by Daniel Krycki

Spacerujesz wysoko po linie
Jeste¶ tancerk± na kruchym lodzie
Nie zwracasz uwagi na niebezpieczeństwa
Nie przejmujesz się dobrymi radami
Twe kroki s± przeklęte,
Lecz ty znaj±c swój grzech
Rzucasz miło¶ć przechodniom
I jeste¶ płocha jak wiatr

Tańcz±c zgl±dasz do drzwi
Tylko po to by zobaczyć co znajdziesz
Pozostajesz nieskazitelna
Z szalon± równowag± twego umysłu
I kiedy ukazujesz się ponownie
W miejscu, z którego przyszła¶
Rzucasz sw± miło¶ć przechodniom
I jeste¶ płocha jak wiatr

Miło¶ć jest cenniejsza niż złoto
A my¶l jest ponad materi±
W tym co robisz, co musisz robić
Kiedy wszystko co posiadasz
Może zostać zniszczone
Lub przelecieć przez palce jak pył

Nigdy nie pada deszcz (It Never Rains)
Translation by Daniel Krycki

Słyszę Siedem Grzechów Głównych
I Piekielne BliĽnięta przychodz± wzywaj±ć cię
Im s± one większe, kochanie
Tym większy maj± na ciebie wpływ
A ty, ty zawsze jeste¶ taka sama
Trwasz przy tych samych starych przyjemno¶ciach
Och, tutaj po prostu nigdy nie pada deszcz
Od razu zaczyna lać

Nie mogłe¶ już znaleĽć ochotników
Więc zaczęła¶ płacić za pomoc
Otaczaj±c się takimi ludĽmi
Nie możesz już liczyć na prawdziwych przyjaciół
Teraz zabrali ci łańcuchy
I mechanizm z twojej karuzeli
Och, tutaj po prostu nigdy nie pada
Od razu zaczyna lać

Twój nowy Romeo
Był zwykłym żigolakiem kiedy ciebie zawiódł
Wiesz, im s± szybsi
Tym prędzej znikaj± z miasta
Zostawiaj±c ¶lady makijażu i łzy klałna
Tak, tutaj po prostu nigdy nie pada
Od razu zaczyna lać

Och, była¶ po prostu cyrkowym wspomnieniem
Nie wiem dlaczego w ogóle cierpiałem
Widziałem jak umawiałe¶ się na spotkanie z Przeznaczeniem
Kiedy on przyszedł tutaj pytaj±c o ciebie
w cieniu Koła Fortuny
Próbujesz oczy¶cić swoje imię
Mówisz tak, być może zrobiłam Ľle, to prawda
Ale skłamałabym mówi±c, że należy mnie obwiniać
Mogli¶my być wielkimi rywalami
Nigdy nie mieli¶my pieniędzy, ani chwili wytchnienia
Masz listę wszystkich większych złoczyńców
Masz listę wszytkich poważniejszych blędów
A on po prostu stoi w cieniu
I ty ¶miejesz się swoim zachęcaj±cym u¶miechem
Och, ci±gle słyszę twe słowa jasne jak dzień
"Chciałabym, żeby to było warte twego czasu"

Ale to jest smutne wspomnienie
Kiedy twój kataryniarz przychodzi po zapłatę
I wszystko co możesz zrobić, to zaprosić go do swego namiotu
Spędzonych w ci±głym biegu
I tutaj po prostu nigdy nie pada
Od razu zaczyna lać

Teraz już wiesz co mówi± o żebrakach
Nie możesz narzekać na zasady
Wiesz co mówi± o żebrakach
Wiesz, kto pierwszy powinien czuć się winny
Nigdy nie dbała¶ o to, kogo zabierała¶ ze sob±
I porzucała¶ krwawi±cego na ziemi
Wykorzystywała¶ ludzi na swej drodze
Ponieważ my¶lała¶, że nigdy nie wpadniesz
A on zabiera cię z Vaudeville Valley
Ręk± tłumi±c twoje krzyki
I porzuca cię na Tin Pan Alley
W mie¶cie miliarda słów

BROTHERS IN ARMS

Tak daleko (So Far Away)
Translation by Daniel Krycki

Oto jestem w tym okrutnym, starym mie¶cie
A ty jeste¶ tak daleko ode mnie
Gdzie jeste¶ gdy zachodzi słońce
Jeste¶ tak daleko

Jeste¶ daleko
Tak daleko, że nie mogę tego poj±ć
Jeste¶ tak daleko ode mnie

Męczy mnie ta miło¶ć i moja samotno¶ć
Gdy nie ma ciebie tutaj
Mam do¶ć wydzwaniania do ciebie
Jeste¶ tak daleko

Jeste¶ daleko
Tak daleko, że aż nie mogę tego poj±ć
Jeste¶ tak daleko ode mnie

Tak się męczę gdy muszę ci tłumaczyć
Kiedy nie ma ciebie tutaj
Zobacz u ciebie jest słońce, u mnie jest deszcz
Jeste¶ tak daleko

Jeste¶ daleko
Tak daleko, że aż nie mogę tego poj±ć
Jeste¶ tak daleko ode mnie

Pieni±dze za nic (Money for Nothing)
Translation by Daniel Krycki

Popatrz na tych cwaniaków, tak to się robi
Gra się na gitarze w MTV
To żadna robota, tak to się robi
Pieni±dze za nic, dziewczyny za darmo
To żadna robota, tak to się robi
Powiem im, ci faceci nie s± niemi
Możesz mieć pęcherze na małym palcu
Możesz mieć pęcherze na kciuku

Musimy zakładać kuchenki mikrofalowe
Zwyczajne kuchenne dostawy
Musimy przenosić lodówki
Musimy przesuwać te kolorowe telewizory

Zobacz ten mały pedał z kolczykiem w uchu i umalowan± gęb±
Chłopie to jego własne włosy
Ten mały pedał ma swój własny odrzutowiec
Ten mały pedał jest milionerem

Musimy zakładać kuchenki mikrofalowe
Zwyczajne kuchenne dostawy
Musimy przenosić lodówki
Musimy przesuwać te kolorowe telewizory

Powinienem był uczyć się grać na gitarze
Powinienem był uczyć się grać na bębnach
Popatrz na t± mamu¶kę, przykleiła się do kamery
Człowieku mogliby¶my mieć niezły ubaw
A on jest tam, co to? Hawajska wrzawa
Wali w bongosy jak szympans
To żadna robota, tak to się robi
Bierzesz pieni±dze za nic i dziwczyny za darmo

Musimy zakładać kuchenki mikrofalowe
Zwyczajne kuchenne dostawy
Musimy przenosić lodówki
Musimy przesuwać te kolorowe telewizory, Panie

To żadna robota, tak to się robi
Gra się na gitarze w MTV
To żadna robota, tak to się robi
Pieni±dze za nic i dziewczyny za darmo
Pieni±dze za nic i dziewczyny za darmo

Powołanie (Walk of Life)
Translation by Daniel Krycki

Oto Johny ¶piewa złote przeboje
Be-Bob-A-Lula, Baby What I Say
Oto Johny ¶piewa I Gotta Woman
W dole, w tunelach próbuje na tym zarobić
On to potrafi się ruszać, ma w sobie ten dryg
Ależ ten facet potrafi grać
Oddanie i po¶więcenie
Zmieniaj± mrok nocy w ¶wiatło dnia

¦piewa ten kawałek o słodkiej, kochaj±cej kobiecie
¦piewa ten kawałek o nożu
Robi to, do czego jest stworzony

Oto Johny, opowie nam historyjkę
Przekaż potomno¶ci moje traperki
Oto Johny, w potędze i chwale
Zaraz powali nas bluesem
On to potrafi się ruszać, ma w sobie ten dryg
Ależ ten facet potrafi grać
Oddanie i po¶więcenie
Zmieniaj± mrok nocy w ¶wiatło dnia

¦piewa ten kawałek o słodkiej, kochaj±cej kobiecie
¦piewa ten kawałek o nożu
Robi to, do czego jest stworzony

Oto Johny ¶piewa złote przeboje
Be-Bob-A-Lula, Baby What I Say
Oto Johny ¶piewa I Gotta Woman
W dole, w tunelach próbuje na tym zarobić
On to potrafi się ruszać, ma w sobie ten dryg
Ależ ten facet potrafi grać
Oddanie i po¶więcenie
Zmieniaj± mrok nocy w ¶wiatło dnia

Po całej tej przemocy i dwuznacznej mowie
Zostaje tylko ¶piew we wszystkich kłopotach i sporach
Robisz to, do czego jeste¶ stworzony

Twoja ostatnia sztuczka (Your Latest Trick)
Translation by Daniel Krycki

Dobili już nocnych targów
Atłasowi amanci i ich piękno¶ci
A prehistoryczne ¶mieciarki
Maj± miasto już tylko dla siebie
Odgłosy, ryki, dinozaury
Oni wszyscy robi± tę potworn± miazgę
A ich taksówki i dziwki
Przez telefon odbieraj± tylko zlecenia

Nie wiem jak do tego doszło
To wszystko stało się tak szybko
I wszystko co mogę teraz zrobić to wręczyć tobie
I to twoja ostatnia sztuczka

Moje drzwi stały otworem
Ochrona nie była tak ¶cisła jak zwykle
Ale tylko moje serce zostało złamane
Musiała¶ mieć klucz do wszystkich bram - odlany z wosku
Rabowała¶ bezczelnie
Gdy ja grałem bluesa w dwunastu barach w Alei Kochanków
Nigdy nie była¶ do¶ć sprytna by użyć
Tych dwunastu kluczy zwisaj±cych z mojego łańcucha

Nie wiem jak do tego doszło
To wszystko stało się tak szybko
I wszystko co mogę teraz zrobić to wręczyć tobie
I to twoja ostatnia sztuczka

Minęło już ostatnie pragnienie alkohlu
Ostatnie wspomnienie przyszło i odeszło
Wła¶ciciel wreszcie dobrze nam zapłacił
Atłasowi jazzmeni odłożyli swoje tr±bki
A teraz stoimy poza t± krain± cudów
Osieroceni i pozbawieni wszystkiego
Tak jak ten włóczęga z Bowery, kiedy w końcu zrozumie
Że butelka jest pusta i nic już nie zostało

Nie wiem jak do tego doszło
To wszystko stało się tak szybko
I wszystko co mogę teraz zrobić to wręczyć tobie
I to twoja ostatnia sztuczka

Po co się martwić? (Why Worry)
Translation by Daniel Krycki

Kochanie ten ¶wiat uczynił cię smutn±
Niektórzy ludzie potrafi± być Ľli
To co robi±, to co mówi±
Lecz ja zetrę z twej twarzy te gorzkie łzy
Przegonię te niespokojne lęki
Które błękit twego nieba zamieniaj± w szaro¶ć

Po co się martwić, po bólu nadejdzie ¶miech
Po deszczu za¶wieci słońce
Tak było i będzie zawsze
Więc po co się martwić

Kochanie kiedy będzie mi Ľle przyjdę do ciebie
A ty nadasz sens wszystkiemu co robię
Wiem, że to nie trudno powiedzieć
Ale gdy ten ¶wiat wydaje się okrutny i zimny
Nasza miło¶ć l¶ni czerwieni± i złotem
A cała reszta jest tylko dodatkiem

Po co się martwić, po bólu nadejdzie ¶miech
Po deszczu za¶wieci słońce
Tak było i będzie zawsze
Więc po co się martwić

Przeprawimy się przez rzekę (Ride across the River)
Translation by Daniel Krycki

Jestem żołnierzem wolno¶ci w armii człowieka
Jeste¶my wybrani, jeste¶my partyzantami
Przyczyna jest szlachetna, przyczyna jest sprawiedliwa
Jeste¶my będzie potrzeba, jeste¶my gotowi zapłacić życiem

Przeprawimy się przez tę rzekę głębok± i szerok±
Przeprawimy się przez tę rzekę na drugi brzeg
Jestem żołnierzem losu, jestem psem wojny
Nie chcemy wiedzieć dla kogo zabijamy
To ta sama historia inaczej nazwana
¦mierć albo chwała oto gra, która zabija

Przeprawimy się przez tę rzekę głębok± i szerok±
Przeprawimy się przez tę rzekę na drugi brzeg
Nic ich nie zatrzyma, tak jak dnia, który nast±pi po nocy
Słuszno¶ć staje się złem, a strony zamieniaj± się miejscami
¦piewaj± maszeruj±c z rozpostartymi flagami
Dzisiaj przez góry, jutro przez cały ¶wiat

Przeprawimy się przez tę rzekę głębok± i szerok±
Przeprawimy się przez tę rzekę na drugi brzeg

Człowiek jest zbyt silny (The Man's Too Strong)
Translation by Daniel Krycki

Jestem tylko starzej±cym się doboszem
I na wojnach zwykłem grać
Dawałem sygnał
Do niejednej sesji tortur
Teraz mówi±, że jestem zbrodniarzem wojennym
A ja więdnę
Ojcze błagam, wysłuchaj mej spowiedzi

Rozbój uczyniłem prawem
Nazwałem go wiar±
Uciekłem z pieniędzmi
I ukryłem się jak złodziej
Na nowo spisałem historię
Z pomoc± moich wojsk, a moi oszu¶ci
Wymy¶lili mi wspomnienia
Tak, paliłem wszystkie ksi±żki
I wci±ż słyszę ich ¶miech
I wci±ż słyszę ich pie¶ń
Człowiek jest zbyt wielki
Człowiek jest zbyt silny

Próbowałem być potulny
Próbowałem być łagodny
Ale lekceważyłem jak kobieta
I d±sałem się jak dziecko
Żyłem za murami
To uczyniło mnie samotnym
I spragnionym pokoju
Którego nigdy nie zaznałem
I wci±ż słyszę ich ¶miech
I wci±ż słyszę ich pie¶ń
Człowiek jest zbyt wielki
Człowiek jest zbyt silny

Słońce wstawało na dziedzińcu
A oni wszyscy słyszeli jego słowa
Zawsze byłe¶ Judaszem
Być może masz swoje srebro
Ale przysięgam na me życie
Twoja siostra dała mi diamenty
A ja oddałem je twojej żonie
Och, Ojcze błagam pomóż mi,
Bo zgrzeszyłem
Człowiek jest zbyt wielki
Człowiek jest zbyt silny

Jeden ¶wiat (One World)
Translation by Daniel Krycki

Nie mogę znaleĽć okładek na moje płyty
Nie mam sznurowadeł do butów
Nie mogę znaleĽć notatek z wyobraĽni
Na mojej błękitnej gitarze
Nie mam żadnego antidotum na bluesa

Nie mogę doj¶ć przyczyn twojego postępowania
Albo niezbyt mi się podoba twój sposób my¶lenia
W jaki¶ sposób motywy s± nieczyste
Albo jako¶ nie mogę znaleĽć lekarstwa
Nie mogę znaleĽć antidotum na bluesa

Mówi±, że to próżno¶ć
Piszę sztuki, w których gramy
Mówi± mi, że wszyscy o tym wiedz±
Nie istnieje nic takiego jak zdrowie psychiczne
I to jest ten najzdrowszy fakt
Oto jak toczy się ta historia

Nie mogę znaleĽć lekarstwa w TV
Nie ma nic prócz tych samych starych wiadomo¶ci
Nie ma sposobu
By ten ¶wiat żył w harmonii
Nie mam żadnego antidotum na bluesa

Towarzysze broni (Brothers in Arms)
Translation by Daniel Krycki

Te pokryte mgł± góry
S± dla mnie teraz domem
Ale mój prawdziwy dom jest na nizinach
I na zawsze tam pozostanie
Pewnego dnia powrócisz
Do swych dolin i pól
I nie będziesz już dłużej
Towarzyszem broni

Przez te pola zniszczenia
Chrzest ognia
Patrzyłem na wasze cierpienia
Gdy rozszalała się bitwa
I choć zranili mnie tak ciężko
W strachu i trwodze
Nie opu¶cili¶cie mnie
Moi towarzysze broni

Jest tyle różnych ¶wiatów
Tyle różnych słońc
A my mamy tylko jeden ¶wiat
Ale żyjemy w różnych

Teraz gdy słońce zst±piło do piekieł
A księżyc jest w zenicie
Pozwól mi się pożegnać
Każdy człowiek musi umrzeć
Ale zapisano to w gwiazdach
I w każdej linii na twej dłoni
Jeste¶my głupcami walcz±c w wojnie
Z naszymi towarzyszami broni

Towarzysze Broni (Brothers in Arms)
Translation by Adam Olszowka

Te spowite mgla gory
Sa teraz dla mnie domem
Ale moj dom jest na nizinach
I na zawsze tam pozostanie
Pewnego dnia wrocicie do
Waszych dolin i pol
I nie bedziecie wiecej palac
Checia bycia towarzyszami broni

Przez te pola zniszczenia
Chrzty bojowe
Obserwowalem wszystkie wasze cierpienia
Jako ze bitwy szalaly coraz intensywniej
I chociaz zostalem mocno ranny
W strachu i trwodze
Nie opuscili mnie
Moi towarzysze broni

Istnieje tyle roznych swiatow
Tak wiele roznych slonc
A my mamy tylko jeden swiat
Ale zyjemy w roznych swiatach

Teraz gdy slonce poszlo do piekla
A ksiezyc plynie wysoko
Pozwolcie sie z wami pozegnac
Kazdy czlowiek musi umrzec
Ale zapisano to w gwiazdach
I na kazdej linii na twej dloni
Jestesmy glupcami prowadzac wojne
Przeciw naszym towarzyszom broni

Back to Lyrics and Translations Index

can also be reached with this easy url: http://come.to/direstraits. Thanks to Ivo for this.

If you want to get in touch with ' staff, just mail us: cisko1@libero.it. We are looking forward to your suggestions, questions, appreciations, criticisms... and anything you want to let us know.

This page is hosted by Get your own Free Home Page