Posłanie 38 - poniedziałek, 15 lipca AD 2002
Panu
Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz
Słowo Pana:
Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy
nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?”
Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz
więc, żebyśmy poszli i zebrali go?” A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając
chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa;
a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go
w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”. (Mt
13, 27-30)
Komentarz Pana:
Wówczas powiódł Go [diabeł] w górę, pokazał Mu w jednej
chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego diabeł: „Tobie dam potęgę
i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę.
Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje”. Lecz Jezus
mu odrzekł: „Napisane jest: „Panu Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu
samemu służyć będziesz”.
Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł
do Niego: „Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane:
Aniołom Swoim da rozkaz co do Ciebie, żeby Cię strzegli, i na rękach nosić
Cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”. Lecz Jezus mu odparł:
„Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga Swego”.
Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.
Potem powrócił Jezus mocą Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po
całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich.
(Łk 4, 5-15)
Jezus z Nazaretu