POSŁANIE DO CAROL AMECHE - 29 SIERPNIA 2001, godz. 9 rano podczas Adoracji

W internecie: 29 sierpnia 2001

“Droga Moja, proszę módl się teraz do Naszego Ducha, bo Ojciec ma ważne słowa. Ja jestem twój Jezus, córko, wypełniony w tym dniu miłością dla ciebie i przychodzę pomóc ci przyjąć dary jakie otrzymasz. Nie będziesz więcej miała czasu na żadnego rodzaju błahostki, czy nawet wiele czasu na rozmowy telefoniczne. Słuchaj teraz co Mój Ojciec i wasz ma ci do powiedzenia. ‘Dziecko Mojego Twórczego Serca, bądź napełniona pokojem, mały wojowniku. Dzięki swojemu działaniu przybliżyłaś się do spełnienia wszystkich twoich zamierzeń i dodatkowo czynnej pracy. To jestem Ja, twój Ojciec i Bóg, Który przychodzi ze słowami pokrzepienia i poleceń dla Swoich ludzi. Uwierz w to co teraz usłyszysz, bo czas jest cenny; a słowa te zawierają ziarna zbawienia, przesycone wiarą w twoim własnym sercu, odżywione nadzieją jaką niesiesz do wszystkich którzy słuchają. Zostań wzmocniona Moją siłą, maleńka. Pozostań córko w pokoju, proszę, w odniesieniu do wszystkiego co cię spotka w przyszłości. Uczyniłaś wszystko co jest w twojej mocy do zrobienia, za każdym razem gdy twoja pomoc wymagana jest przez twoich maleńkich, lub przeze Mnie. Nigdy nie dopuszczę do twojego osłabienia zmęczeniem; a tylko teraz przyzwalam na określony stopień, żebyś pozostała spokojną, ukrytą i podporządkowaną. (!) Duch człowieka jest pełen pragnień aby wiele dokonać. Gdy upadasz z większej potrzeby odpoczynku, ufasz również w Moje obietnice potrzymania cię w twoich podróżach i napełnienia cię słowami które pobudzą serca i umysły wszystkich.

Proszę powiedz Naszym wiernym że ich Bóg i Stwórca woła bliski rozpaczy z powodu aroganckich wymagań Swoich dzieci: “Teraz”, mówią do Mnie. “Działaj teraz, jeśli zamierzasz to, o czym nam mówisz. Ukaż nam znak, żeby dać nam nadzieję i odnowić naszą ufność w Ciebie, jeżeli rzeczywiście Ci na nas zależy. To jest głupota, to czego domagasz się od nas, gdy żądasz przygotowywania się do niczego! Uczyniłeś z nas wyśmiewane plemię, z tych drogich Ci, których obiecałeś kochać i ochraniać. Jak może Bóg miłości pozwolić Swoim ludziom słabnąć z powodu pośmiewiska i posuchy ducha?”

Och, Moi ludzie, jak bardzo wystawiacie na próbę waszego Boga, Który pragnie uleczyć wasze serca i ducha przez usunięcie z nich wszystkiego co jest trucizną szatana.... w świecie wypełnionym śmiercią i zdradą, zwłaszcza przez kłamstwo i oszukaństwo łagodnych słów na każdym stopniu kierownictwa? Ten czas oczekiwania jest wyrazem Mojego miłosierdzia wlewanego w rany, i na rany jakie nosicie, zadane przez te zatrute opary nienawiści i nie tak bardzo subtelne plany waszej zagłady albo niewolnictwa. Odtrutką na to grzeszne środowisko jest oczyszczenie waszych serc z pragnień tego świata, z niecierpliwości, z wyniosłych postaw i żądań wobec waszego Boga.

Arogancja, która skamieniała w sercach wypełnionych pychą, utworzyła kamienny mur oporu u zbyt wielu, którzy oczekiwali nieustannych nagród i znaczenia z racji ich modlitw i inicjatywnej odpowiedzi na zawołanie Maryi, tej Niepokalanej i posłusznej, przysłanej wam mocą Mojej Woli dla was. Wy, jako Kościół, odrzuciliście Ją! Przeciwstawiacie się kierownictwu waszego Papieża, który oddał każdą uncję energii i miłości aby was poprowadzić do Tej, której składa hołd i którą kocha, będąc przykładem i nosicielem Jej Matczynej tkliwości. Ten najbardziej święty spośród wszystkich Ojców Świętych oddaje swoją ziemską egzystencję jako swoją ostatnią uncję siły, żeby spełnić swoje obietnice wobec Niej i wobec was. Módlcie się za niego, Moi najdrożsi ludzie. To jest godzina ofiary dla Kościoła Mojego Syna, to jest rzeczywiste ukrzyżowanie tak ducha jak i w rzeczywistości. Nie domagajcie się nieustannego działania od waszego Boga. Proście o miłosierdzie!

Ja stworzyłem każdego z was, Moje dzieci, i cały świat. Nie słuchajcie naukowców i ich planów zastąpienia Mojej Mocy Stworzenia przez ich własną. Nigdy nie będzie istotnego i zaakceptowanego powodu dla stanięcia na przeszkodzie Mojej Woli, Mojego Planu dla świata Moich dzieci, uczynionych na Mój obraz. Wyspowiadajcie waszą pychę i niecierpliwość, Moi ludzie. Wasze zrozumienie waszej własnej ważności i opinii jest powyżej Mojej tolerancji. Życzeniem Moim jest dać wam miłość i uzdrowienie i radość, Moi ukochani maleńcy. Moje plany dla was są doskonałe! Musicie pozwolić Mi być waszym Jednym i jedynym, Prawdziwym i kochającym, Bogiem w Trójcy Przenajświętszej, Bogiem Wszechpotężnym, Który działa w sposób najlepszy i najidealniejszy dla waszej teraźniejszości i waszej przyszłości. Kocham was, Moi ludzie. To jest przyczyna dla której chcę was zbawić. POTRZEBUJECIE MNIE, MOJEJ POMOCY, MOJEJ DROGI!” (koniec posłania Carol Ameche)

 

*****