Oczy węża

O filmie | Realizacja | Podsumowanie | Realizatorzy | Aktorzy |

Tytuł oryg.: Snake Eyes
Reżyseria: Brian DePalma
Scenariusz: David Koepp
Obsada: Nicolas Cage, Gary Sinise, John Heard, Carla Gugino, Stan Shaw, Kevin Dunn
Muzyka Ryuichi Sakamoto
Produkcja: Brian DePalma
Zdjęcia: Stephen H. Burum
Scenografia: Anne Pritchard
Dystrybucja: Syrena
Rok prod.: 1998
Czas: 99 min.

O FILMIE

         Skorumpowany detektyw wydziału zabójstw z Atlantic City, Rick Santoro (Nicolas Cage) zasiada na widowni meczu bokserskiego o tytuł mistrza wagi ciężkiej.

         Spotyka swego przyjaciela, Kevina Dunne'a (Gary Sinise), wysoko postawionego oficera ministerstwa obrony Stanów Zjednoczonych. Na widowni znajduje się także sam sekretarz ministerstwa, który wkrótce po rozpoczęciu meczu zostaje postrzelony na oczach 14.000 widzów, z których każdy mógł być potencjalnym świadkiem zbrodni.

         Hala zostaje zamknięta i Rick rozpoczyna śledztwo. Jego uwagę skupia troje świadków wydarzeń: Julia Costello (Carla Gugino), tajemnicza kobieta, która rozmawiała z sekretarzem na chwilę przed zamachem, a zaraz potem znikła w tłumie; mistrz bokserski wagi ciężkiej Lincoln Tyler (Stan Shaw), bożyszcze kibiców, który ku zaskoczeniu wszystkich przegrał walkę oraz sam Kevin Dunne, który opuścił swoje miejsce tuż przed zamachem.

         Słuchając ich zeznań Rick Santoro powoli poznaje prawdę, która zmusza go, by stawił czoła nie tylko morderczej intrydze, ale i własnej przeszłości...

         "Oczy węża" to niezwykle efektowny thriller zrealizowany przez mistrza gatunku Briana De Palmę, twórcę "Nietykalnych", "Mission: Impossible" i "Świadka mimo woli", którego nie bez racji uważa się za następcę "króla suspense'u" Alfreda Hitchcocka.

         "Oczy węża" zaskakują oryginalnym rozwojem akcji i błyskotliwymi rozwiązaniami formalnymi, które stały się wizytówką kina De Palmy. Film otwiera zapierająca dech w piersiach kilkunastominutowa sekwencja, która w jednym ujęciu - bez cięcia montażowego - prezentuje nie tylko miejsce akcji, ale i wszystkich bohaterów filmu oraz wydarzenia prowadzące do zabójstwa sekretarza obrony. Zdaniem krytyków już ona wystarcza, by zapewnić "Oczom węża" miejsce w historii kina.

REALIZACJA

         Nie uznaję łatwych rozwiązań - mówi Brian De Palma, czego dowodem otwierająca "Oczy węża" sekwencja wprowadzająca widza w świat skorumpowanego detektywa z Atlantic City, którego Nicolas Cage określa jako: urodzonego kombinatora, który uważa się za przyjaciela wszystkich.

         Sekwencja ta prowadzi widza od nadmorskiej promenady, nad którą gromadzą się burzowe chmury zwiastujące nadciągający sztorm do wnętrza hali sportowej Atlantic City Arena, która gromadzi tłumy kibiców oczekujących na rozpoczęcie bokserskiej walki roku. Wraz z kamerą podążamy korytarzami i schodami, zjeżdżamy windą wraz z mistrzem i jego świtą na ring, gdzie ma odbyć się walka. Nieustannie towarzyszymy Rickowi Santoro, który wydaje się znać dosłownie wszystkich.

         Na widowni Santoro dołącza do swego najlepszego przyjaciela, komandora marynarki Kevina Dunne'a, odpowiedzialnego za bezpieczeństwo obserwującego mecz sekretarza ministerstwa obrony narodowej. Gary Sinise tak mówi o granej przez siebie postaci: Kevin Dunne to wojskowy w każdym calu, ale obecność starego kumpla w osobie Ricka sprawia, że budzą się w nim sentymenty z młodości.

         Wkrótce po rozpoczęciu walki Kevin Dunne dostrzega siedzącą nieopodal kobietę, która wzbudza jego podejrzenia. Oddala się, by ją przesłuchać, a wtedy inna tajemnicza kobieta zajmuje miejsce za sekretarzem ministerstwa obrony. Nieoczekiwanie mistrz zostaje powalony na ring i rozlegają się strzały. Sekretarz pada ofiarą zamachowca, a czternastotysięczny tłum w panice rzuca się do wyjścia...

         Brian De Palma mówi: Pierwsze dwadzieścia minut filmu nakręciliśmy w jednym ujęciu zdjętym steadicamem, dzięki czemu widz czuje się, jakby krążył po miejscu akcji prowadzony przez bohatera, a kulminacją tej wędrówki staje się zabójstwo. Całe zdarzenie oglądamy następnie z różnych punktów widzenia, w miarę jak Rick Santoro przesłuchuje kolejnych świadków, a wszystkie fragmenty zaczynają się układać w jedną całość.

         Realizacja sekwencji opartej na szybkim dialogu i ciągłym ruchu okazała się ciekawym doświadczeniem dla aktorów.

         Nicolas Cage mówi: Pierwsze 26 stron scenariusza nakręciliśmy w jednym ujęciu, co, o ile mnie pamięć nie myli, trwa na ekranie jakieś 13 minut. Zrobiliśmy to bez jednego cięcia. Zwykle lubię mieć poczucie czasu i punktować dialogi pauzami. Brian chciał jednak, by wszystko rozgrywało się w zawrotnym tempie przywodzącym na myśl styl kina lat 30-tych. Gary Sinise i ja mieliśmy do powiedzenia wiele kwestii, a musieliśmy przy tym uważać, by zmieścić się w wyznaczonym czasie, tak by nie zgubić kamery podążającej naszym śladem. Musieliśmy także pamiętać, by przekazać widowni - w ramach jednej sceny - czytelny obraz łączących nas więzi. Wiązało się to z ogromnym napięciem, ale okazało się niezwykłym doświadczeniem aktorskim.

         Gary Sinise mówi: Wszystko działo się naraz, niczym w teatrze. Tak wiele elementów musiało ułożyć się w spójną całość, gdyby jeden z nich zawiódł, cała praca poszłaby na marne. Granie na ringu wypełnionym tysiącami wrzeszczących statystów jest jak potężny zastrzyk adrenaliny. Wszyscy muszą pracować w skupieniu, nie ma mowy o siatce zabezpieczającej, po prostu skaczesz i liczysz, że ci się uda. Pracę z Brianem De Palmą uważam za niezwykle ekscytującą. Zawsze jest doskonale przygotowany i ma jasno określoną wizję całości.

         Kierownik produkcji Louis Stroller, który po raz czwarty pracuje z Brianem De Palmą, mówi: Gdy Brian wkracza na plan, ma się wrażenie, że już widział film, który dopiero nakręci. Wiele czasu poświęca na przygotowania, a kiedy ktoś zadaje mu pytanie, ja niemal widzę, jak przed oczami przesuwają mu się kadry przyszłego filmu i pewny jestem, że wie doskonale, jak rozegrać kolejną sekwencję, czy gdzie zrobić cięcie montażowe.

         Brian De Palma wysoko ocenia swych aktorów. Jak mówi: Nicolas Cage to bardzo utalentowany aktor, który potrafi zagrać praktycznie wszystko. Jest przy tym prawdziwym gentlemanem i wytrawnym profesjonalistą, który traktuje swoją pracę z należytą powagą. Bardzo dobrze udaje mu się rozwiązywać problemy natury estetycznej. Nigdy nie każe na siebie czekać, zawsze jest w pogotowiu, otwarty na eksperymenty. Ma poczucie humoru i zdrową dozę tupetu, które wnosi do postaci Ricka Santoro. To sprawia, że na ekranie nie sposób oderwać od niego oczu. Gary Sinise to z kolei aktor niezwykle wszechstronny, z długoletnim doświadczeniem teatralnym. Zdarza mu się reżyserować, jest więc wyczulony na pracę przed kamerą i świetnie panuje nad językiem ciała. Wnosi coś głębszego do postaci, która w wykonaniu innego aktora mogłaby się wydać płaska i jednowymiarowa.

         Obaj odtwórcy głównych ról nie kryją, że świetnie im się razem pracowało. Gary Sinise mówi: Nic ma oryginalne podejście do aktorstwa. Nieustannie szuka sposobów, by wzbogacić każdą scenę, przydać jej czegoś nowego, niepowtarzalnego. Nie mogę sobie wyobrazić lepszego partnera.

         Nicolas Cage mówi: Gary Sinise to aktor wielkiej klasy, człowiek bez reszty oddany swemu rzemiosłu. Będzie pracować dotąd, aż uzyska efekt najlepszy z możliwych. Brian De Palma to z kolei twórca odważny, który podejmuje rzucone mu wyzwanie, reżyser, któremu udało się wypracować niepowtarzalny styl. "Oczy węża" były dla mnie propozycją nie do odrzucenia, okazją, by pracować pod kierunkiem mistrza filmowego stylu i powołać do życia postać z krwi i kości. Już sam scenariusz wydał mi się niezwykle filmowy, zawierał materiał wprost stworzony dla kamery, a to coś, czego zawsze szukam.

         Scenariusz filmu wyszedł spod pióra Davida Koeppa, jednego z najbardziej wziętych scenarzystów Hollywoodu, autora m.in. obu części "Jurassic Park", a opiera się na noweli filmowej, którą napisał on wspólnie z Brianem De Palmą. Dwaj twórcy współpracują ze sobą nie po raz pierwszy, David Koepp był autorem scenariuszy do dwóch wcześniejszych filmów Briana De Palmy, "Życia Carlita" i "Mission: Impossible".

         Brian De Palma mówi: David od dawna chciał napisać scenariusz, który opierałby się na historii opowiedzianej z wielu różnych punktów widzenia, co interesowało również mnie. Zafascynowała mnie ponadto przywodząca na myśl Howarda Hughesa postać człowieka, który żyje w świecie hazardu, a utrzymuje się z wielkiego kontraktu obronnego. Taka była geneza postaci Gilberta Powella granego przez Johna Hearda.

         Brian De Palma mówi: Dorastałem na wybrzeżu Jersey i obserwowałem jak Atlantic City zmienia się z eleganckiego kurortu w stolicę hazardu. Kasyno to otoczenie bardzo wyizolowane, nie ma w nim zegarów ani okien, to wielobarwne, krzykliwe miejsce, w którym o każdej porze można dostać drinka. Prawda jest jednak taka, że nie ma w nim wygranych. Hazardziści wierzą, że uda im się przechylić szalę fortuny na ich korzyść, ale to tylko mrzonki, którą mogą zniszczyć im życie.

         David Koepp mówi: Uczyniliśmy naszym bohaterem skorumpowanego lokalnego gliniarza, który nieświadomie znajduje się w sytuacji, kiedy musi opowiedzieć się po stronie prawa. Wydaje się uosabiać to miasto całym sobą, jest oportunistą, który we wszystkim szuka korzyści dla siebie. Chcieliśmy pokazać, jaką pokusę kryją w sobie korupcja i zbrodnia. Dzięki temu nietrudno przyszło nam stworzyć postać Ricka Santoro, jest on bowiem człowiekiem otwarcie i bezwstydnie skorumpowanym i świetnie się przy tym bawi.

         Nicolas Cage przyznaje, że w postaci Ricka uderza przede wszystkim autentyzm. Jak mówi: W filmach rzadko oglądamy bohatera robiącego to, co na jego miejscu zrobiłaby większość normalnych ludzi. Brian De Palma nie boi się jednak szczerości. W jego ujęciu Rick to chodzący paradoks.

         Struktura fabularna filmu może wydać się nieco niezwykła. Większość akcji toczy się bowiem w zamkniętych pomieszczeniach kontrolowanych poprzez system monitorów. Grany przez Nicolasa Cage'a Rick Santoro, który próbuje wyjaśnić okoliczności zabójstwa sekretarza obrony, polegać musi na zeznaniach trzech świadków, a te prowokują coraz to nowe pytania...

         Brian De Palma mówi: Nasz film zaczyna się i kończy na promenadzie, a reszta ma miejsce we wnętrzach kasyna, hotelu i na ringu bokserskim. Tajemnicę poznajemy poprzez zeznania świadków. Każdy z nich relacjonuje wydarzenia z innego, bardzo specyficznego punktu widzenia. Widzowie muszą złożyć to wszystko w spójną całość. To niczym zawiła partia szachów, w której stawką są emocje.

         Nicolas Cage mówi: Nic nie jest tym, czym wydaje się być. Gdy odrzucimy pozory i przyjrzymy się istocie rzeczy, zdarza się, że natrafimy na coś, o czym wolelibyśmy nie wiedzieć. Gary Sinise mówi: Widz zmuszony jest przyjmować punkt widzenia coraz to innej osoby. Kiedy powraca do początku, by przekonać się, co naprawdę się stało, zdobywa nowe informacje, które zmieniają obraz sytuacji.

         Rolę Julii Costello, tajemniczej kobiety, która rozmawiała z sekretarzem obrony na chwilę przed jego zabójstwem, gra Carla Gugino. Aktorka określa graną przez siebie postać jako "źródło prawdy", kluczowego świadka patrzącego na sprawy z bardzo konsekwentnego punktu widzenia.

         Brian De Palma mówi: Carla Gugino gra idealistkę w świecie łapówek i korupcji. Wskazuje Rickowi światełko w tunelu, wystawia go na próbę. Ma w sobie niewinność i czystość, widz przejmuje się jej losem i wierzy jej i na tym opiera się siła tej postaci.

         Podczas zdjęć próbnych De Palma filmował Carlę Gugino w kilku różnych uczesaniach, po czym zadecydował, że powinna ściąć włosy. W pierwszej scenie aktorka występuje w przebraniu. Jak mówi: Noszę blond perukę i biały kostium i czułam się jakbym składała hołd wcześniejszemu filmowi De Palmy "W przebraniu mordercy".

         Innym ważnym świadkiem jest mistrz bokserski wagi ciężkiej Lincoln Tyler, którego gra Stan Shaw. Aktor mówi: Tyler to człowiek, który stara się przetrwać. Ma za sobą ciężkie przejścia, nosi w sobie wewnętrzny niepokój. Nie przypominam sobie, by choć raz się uśmiechnął.

         Tyler jest faworytem mającej się odbyć walki, a w oczach mieszkańców Atlantic City uchodzi za bohatera. Kiedy pada na ring w pierwszych minutach walki, tłum wpada w prawdziwy szał...

         Odpowiedzialny za trening aktorów i choreografię scen walki Jimmy Gambina (który przygotowywał Roberta De Niro do roli we "Wściekłym byku" i ustawiał walki bokserskie w "Rockym" i "Mistrzu") przyznaje, że Brian De Palma zażyczył sobie, by przewyższały one wszystko to, co można było do tej pory obejrzeć na ekranie. Jak mówi: Miały być porywające, dramatyczne i spektakularne. Stanowią one tło filmu i moim zadaniem było pokazać je tak, by widzowie dosłownie wychodzili w siebie chcąc dostać się na ten mecz.

         Brian De Palma mówi: Kino zbanalizowało walki bokserskie i trzeba mocno się namęczyć, by pokazać coś, czego nie można było zobaczyć wcześniej. W przypadku naszego filmu walki bokserskie stają się ważnym elementem retrospekcji, które ukazują rolę, jaką Taylor odegrał w morderczej intrydze. Nie chodzi tu o mecz bokserski, ale o to, co zobaczył bokser podczas walki na ringu.

         Grający rolę mistrza wagi ciężkiej Stan Shaw musiał poddać się niezwykłym rygorom i podczas pierwszego miesiąca zdjęć w Montrealu zrzucił prawie 15 kilogramów. Jak mówi: Grałem wcześniej w dwóch filmach, których akcja toczyła się na ringu, ale dopiero teraz przeszedłem prawdziwy trening bokserski. Nie była to tylko choreografia, naprawdę nauczyłem się boksować.

         Wprawdzie część zdjęć do filmu nakręcono w plenerach Atlantic City, fikcyjną halę sportową Atlantic City Arena zbudowano jednak we wnętrzach starego Forum w Montrealu, gdzie niegdyś święcili tryumfy kanadyjscy hokeiści. Ekipa zajęła siedemdziesięciopięcioletnią, nieczynną już halę, która wkrótce zamieniona zostanie w gigantyczny kompleks rozrywkowy, na kilka miesięcy, tyle bowiem wymagały przygotowania do realizacji sekwencji otwierającej film.

         Autor zdjęć Stephen H. Burum, który po raz siódmy współpracował z Brianem De Palmą, stanął przed nie lada wyzwaniem: musiał oświetlić wiele różnych miejsc, w których toczyć się będzie akcja filmowana w jednym i tym samym ujęciu. Jak mówi: Chcę, żeby każdy mój następny film z Brianem De Palmą był inny i lepszy od poprzedniego. Daje on bardzo lakoniczne wskazówki i tym razem powiedział tylko: "Styl 'czarnego filmu', Steve. Bardzo mroczny". Tak też zrobiliśmy i powstał film oparty na światłocieniu, w którym duża część akcji rozgrywa się w gęstym mroku.

         Równie odpowiedzialne zadanie otrzymała scenograf Anne Pritchard. Musiała ona nie tyle przekształcić istniejące Forum w fikcyjną halę Atlantic City, ile zbudować ją niemal od podstaw. Pierwotny budynek nie zachował się bowiem w całości i trzeba było zrekonstruować podłogę oraz na nowo zamontować kilkanaście tysięcy siedzeń, jako że oryginalne sprzedano na aukcji dla najzagorzalszych fanów hokeja wkrótce po zamknięciu Forum.

         We wnętrzach Forum Anne Pritchard przebudowała główne wejście i trzy piętra holi i korytarzy dodając kącik video i luksusową garderobę Tylera. Ring ozdobiła zaś... wyrzutniami pocisków rakietowych, pełniących rolę godła magnata zbrojeniowego i właściciela Atlantic City Boxing Arena Gilberta Powella.

         Anne Pritchard mówi: Ring bokserski utrzymany jest w tonacji turkusowej, niczym basen pływacki z Kalifornii. Przebudowaliśmy także wszystkie korytarze wejściowe dodając łuki, bo była to jedna z pierwszych rzeczy, o które poprosił mnie Brian. Ostatnia renowacja Forum miała miejsce w latach 60-tych, trzeba więc było wielu wysiłków, by przywrócić je do dawnej świetności.

         Anne Pritchard zaprojektowała także pokój konferencyjny, który stanął w atelier w Montrealu oraz futurystyczny tunel podziemny, który staje się tłem spektakularnej sekwencji pod koniec filmu zrealizowanej z wykorzystaniem widowiskowych efektów specjalnych.

         Zdjęcia w Montreal Forum potrwały pięć i pół tygodnia i przebiegały tak sprawnie, że zakończyły się dwa tygodnie przed wyznaczonym terminem, rzecz niezwykła biorąc pod uwagę stopień skomplikowania niektórych ujęć oraz fakt, że w wielu scenach udział brały tysiące statystów. W sumie w całym filmie wystąpiło 35.000 statystów.

         Zdając sobie sprawę z problemów, jakie niesie ze sobą realizacja "Oczu węża" Brian De Palma zgromadził na planie grono wypróbowanych współpracowników. Jak mówi: To ludzie gotowi na wszystko. Są najlepsi w swoim fachu, a z niektórymi z nich pracuję od ćwierć wieku !

         Louis Stroller mówi: Porozumiewamy się ze sobą bez słów. Znamy styl pracy Briana i wiemy, co musimy zrobić, aby wszystko poszło jak z płatka.

         Nowym członkiem ekipy De Palmy została projektantka kostiumów z Montrealu, Odette Gadoury, która na potrzeby "Oczu węża" musiała ubrać niemal 1.100 aktorów i statystów. Jak mówi: Atlantic City nosi się w bardzo charakterystycznym stylu. Pełno w nim ludzi, który dorabiają się szybkich pieniędzy w kasynie i natychmiast wydają je w pobliskich sklepach. Wszystko opiera się tu na jednej zasadzie, której na imię przesada. Mamy tu do czynienia z krzykliwą tandetą charakterystyczną dla nowobogackich.

         Odette Gadoury pojechała do Atlantic City, gdzie spotkała ubranych po cywilnemu policjantów i detektywów pracujących podobnie jak filmowy Rick Santoro. Brian zasugerował, by Nicolas Cage nosił hawajską koszulę - mówi. - Chciał, by ubierał się w wyjątkowo złym guście. Przymierzył więc około 50 kurtek, w tym imitacje wężowej skóry. Kiedy podsunęłam mu tę, którą ostatecznie nosi w filmie, wpadł w zachwyt. Powiedział: "To jest to. Dokładnie taki jest bohater, którego gram. Chcę nosić właśnie to".

         Przez cały film Rick nosi błyszczącą koszulę ze sztucznego jedwabiu, o której Odette Gadoury mówi: Jest bardzo droga, a przy tym straszliwie tandetna. Sądzę jednak, że Rick uważa ją za niezwykle szykowną. Kiedy przeglądaliśmy nakręcone zdjęcia, czasami wydawała się pomarańczowa lub brązowa, innym razem zaś czarna, zawsze jednak krzykliwa.

         Ponieważ przez cały film bohaterowie noszą te same stroje, Odette Gadoury dołożyła wszelkich starań, by aktorzy czuli się w nich wygodnie przez kilka miesięcy pracy na planie, podczas których noszą zwykle trzydzieści, a nawet czterdzieści różnych kostiumów.

         Za spektakularne sceny finałowe w podziemnym tunelu odpowiedzialny był koordynator efektów specjalnych Garry Elmendorf, który ma w dorobku m.in. filmy "Spawn" i "Szklana pułapka 3". Rozpoczął on pracę na pięć miesięcy przed nakręceniem wspomnianej sekwencji i skupił się na wykreowaniu bezpiecznej, a przy tym sugestywnej huraganowej fali przypływu. Woda spuszczona z dwóch basenów o pojemności niemal 3.000 litrów po dwunastometrowej rynnie o zakrzywionej krawędzi i utworzyła falę o wysokości 7-9 metrów napierającą z szybkością 3,5-4,5 metra na sekundę. Na jej drodze znajdowali się aktorzy Nicolas Cage i Carla Gugino...

         W przeciwieństwie do Nicolasa Cage, który ma na koncie liczne filmy akcji, Carla Gugino stawiała w tym gatunku pierwsze kroki. Jak mówi: Musiałam nauczyć się oddychać pod wodą, a nie spodziewałam się, że będzie to jak zastrzyk adrenaliny tak wielki, że myślałam, że jeśli policzę do trzech, coś we mnie eksploduje. Było to dla mnie nowe i ekscytujące doświadczenie.

         Dekoracje przedstawiające tunel stanęły w Angus Yards, nieczynnej fabryce taboru kolejowego w Montrealu. Tam też wybudowano wnętrza hotelu z pokojami i korytarzami, windę i klatkę schodową. Salę konferencyjną Powella postawiono w atelier w studiu Mel's Cite du Cinema, podczas gdy kompletne wnętrze fikcyjnej hali sportowej Atlantic City Arena zbudowano w starym Forum.

         W Atlantic City ekipa kręciła na słynnej promenadzie, w Taj Mahal Trumpa, najnowszym i największym hotelu i kasynie w mieście, Bryant Park, a także w kilku domach, motelu, komisariacie policji, sądzie i na molo. Ekipa zbudowała także replikę promenady na parkingu szkoły średniej Egg Harbor, dwadzieścia minut drogi za miastem.

PODSUMOWANIE

         Louis Stroller mówi: Sądzę, że udało nam się zrealizować inteligentny, pełen napięcia thriller, który nie tylko oglądać się będzie z zapartym tchem, ale który także pobudzi do myślenia. Na tle innych filmów tego gatunku wyróżnia go oryginalne prowadzenie akcji. Nie opiera się on bowiem na tradycyjnie pojmowanym scenariuszu. Brian De Palma i David Koepp zabawili się konwencją, a efektem ich pracy stała się nowa i satysfakcjonująca jakość.

REALIZATORZY

         BRIAN DE PALMA zadebiutował jako reżyser filmem "The Wedding Party", w którym wystąpili po raz pierwszy na ekranie Jill Clayburgh i Robert De Niro, uwagę zwrócił swym drugim filmem, komedią wywodząca się z ducha kontrkultury "Greetings" (video, TVP: "Pozdrowienia") i jej dalszym ciągiem zatytułowanym "Hi, Mom!" (video, TVP: "Cześć, mamo"). Następnie zrealizował "Get to Know Your Rabbit", a po sukcesie "Sisters" zwrócił się ku kinu sensacji i grozy. Dalsze jego filmy to m.in.: "Phantom of the Paradise", "Home Movies", "Blowout" (video, TVP: "Wybuch"), "Obsession", "Wise Guys" (TVP: "Ważniacy"), "Carrie" (TVP: "Carrie"), "The Fury" (video: "Furia"), "Dressed to Kill" (video, TVP: "W przebraniu mordercy"), "Świadek mimo woli", "Ofiary wojny", "Bonfire of the Vanities" (video, TVP: "Fajerwerk próżności"), "Człowiek z blizną", "Nietykalni" (Oscar dla Seana Connery), "Życie Carlita", "Mój brat Kain" oraz "Mission: Impossible".

         DAVID KOEPP jest autorem scenariuszy do filmów: "Mission: Impossible" i "Życie Carlita" Briana De Palmy, "Jurassic Park", "Zaginiony świat - Jurassic Park" (z Michaelem Crichtonem), "The Paper" (video: "Zawód: dziennikarz", z bratem Stephenem Koeppem), "Ze śmiercią jej do twarzy" (z Martinem Donovanem), "Bad Influence" (video, TVP: "Zły wpływ"), "Szkoła wyrzutków", "Cień" oraz debiutancki "Apartament Zero" (video, TVP: "Apartament Zero", z Martinem Donovanem). Zadebiutował jako reżyser filmem "Trigger Effect" (video: "Mroczne miasto"), ma w dorobku krótkometrażowy film "Suspicious".

         STEPHEN H. BURUM jest autorem zdjęć do następujących filmów Briana De Palmy: "Świadek mimo woli", "Ofiary wojny", "Nietykalni", "Życie Carlita", "Mój brat Kain", "Mission: Impossible" oraz "Oczy węża", Francisa Forda Coppoli: "Rumble Fish" i "The Outsiders" (TVP: "Outsiderzy", był także operatorem drugiej ekipy przy "Czasie Apokalipsy"), Joela Schumachera: "St. Elmo's Fire" (video: "Ognie św. Elma"), Danny'ego DeVito: "War of the Roses" (video, TVP: "Wojna państwa Rose") i "Hoffa" (nominacja do Oscara), a także do m.in. "Cienia", "He Said, She Said" (video, TVP: "Jego zdaniem, jej zdaniem"), "Eight Million Ways to Die" oraz "The Bride" (video: "Panna młoda").

         BILL PANKOW montował m.in. filmy: "Oczy węża", "Życie Carlita", "Nietykalni", "Świadek mimo woli", "Ofiary wojny" oraz "Bonfire of the Vanities" (video, TVP: "Fajerwerk próżności") Briana De Palmy, "Ryzykanci", "Maksimum ryzyka", "Pociąg z forsą", "Pogrzeb", "Sweet Nothing", "Whispers in the Dark" (video: "Szepty w ciemności") oraz "The Comfort of Strangers" (video: "Wszystko dla gości").

         ANNE PRITCHARD jest pięciokrotną laureatką nagrody Genie, kanadyjskiego odpowiednika Oscara, projektowała scenografię do m.in. następujących filmów: "Obsession" Briana De Palmy, "Atlantic City" (video, TVP: "Atlantic City"), "The Apprenticeship of Duddy Kravitz" (TVP: "Terminator Duddy Kravitz"), "Affliction", "Max Mon Ami", "Za kamerą", "Far Shore", "Best Friends" (video, TVP: "Najlepsi przyjaciele"), "Threshold" i "A Man, A Woman and a Bank" (video, TVP: "Mężczyzna, kobieta i bank").

         ODETTE GADOURY projektowała kostiumy do m.in. następujących filmów kanadyjskich: "L'age de broise", "J'en suis", "Dernier cris", "D for Double", "La sarrasine" oraz "Embrasse-moi c'est pour la vie".

         RYUICHI SAKAMOTO był pionierem muzyki techno-pop, w roku 1978 wydał pierwszy album solowy i założył grupę Yellow Magic Orchestra. Współpracował m.in. z takimi gwiazdami jak David Bowie, David Byrne, Iggy Pop i Robbie Robertson. Skomponował hymn otwierający Igrzyska Olimpijskie w Barcelonie w roku 1992 i dyrygował wykonującą do orkiestrą. Jest autorem muzyki do m.in. filmów "Merry Christmas, Mr. Lawrence" (video, TVP: "Wesołych świąt, pułkowniku Lawrence") i "Ostatni cesarz" Bernardo Bertulucciego, za który otrzymał Oscara, Złoty Glob i nagrodę Grammy.

AKTORZY

         NICOLAS CAGE otrzymał Oscara, Złoty Glob oraz nagrody krytyków filmowych Nowego Jorku i Los Angeles za rolę w filmie "Zostawić Las Vegas". Aktorstwem zainteresował się w wieku 15 lat, współpracował z San Francisco's American Conservatory Theatre. Po przeniesieniu się do Las Vegas zadebiutował rolą w "Rumble Fish" Francisa Forda Coppoli, z którym łączy go pokrewieństwo. Wystąpił m.in. w filmach: "Birdy" (video, TVP: "Ptasiek"), "Wpływ ksieżyca" (nominacja do Złotego Globu), "Dzikość serca", "Honeymoon in Vegas" (video, TVP: "Miesiąc miodowy w Las Vegas", nominacja do Złotego Globu), "Dwa miliony dolarów napiwku", "Amos and Andrew", "Deadfall", "Kiss of Death" (video: "Pocałunek śmierci"), "Trapped in Paradise" (wydany u nas na kasetach video), "Rising Arizona" (video, TVP: "Arizona junior"), "Red Rock West", "Guarding Tess" (video: "Rycerz pierwszej damy) z Shirley McLaine, "Cotton Club", "Racing with the Moon", "The Boy in Blue", "Valley Girl", "Peggy Sue wyszła za mąż", "Fire Birds" (video: "Ogniste ptaki"), "Twierdza", "Con Air - Lot skazańców", "Miasto aniołów" z Meg Ryan oraz "Bez twarzy". Ma wystąpić w tytułowej roli w nowym filmie o przygodach Supermana reżyserowanym przez Tima Burtona. W życiu prywatnym jest mężem aktorki Patricii Arquette.

         GARY SINISE w roku 1974, w wieku 18 lat, założył słynną Steppenwolf Theatre Company w Chicago, której następnie był dyrektorem artystycznym w latach 1980-1987. Jako aktor wystąpił w m.in. następujących jej spektaklach: "Grona gniewu", "Prawdziwy Zachód", "Myszy i ludzie", "Kolekcja", "Dozorca" oraz "Rosencrantz i Guildenstern nie żyją", wiele innych wyreżyserował. Wśród jego ról filmowych są: "Okup" z Melem Gibsonem, "Forrest Gump" (nominacja do Oscara), "Apollo 13", "Myszy i ludzie", "Szybcy i martwi", "Albino Alligator", "A Midnight Clear" (video: "Nocny rozejm", wg "W księżycowa jasną noc" Whartona), "Jack the Bear" (video: "Jack the Bear") oraz serial "The Stand" (video: "Bastion", wg Stephena Kinga). Jako reżyser zrealizował filmy "Myszy i ludzie" oraz "Miles from Home" (video, TVP: "Daleko od domu"). Za rolę w telewizyjnym filmie "Truman" otrzymał liczne nagrody, w tym Złoty Glob.

         CARLA GUGINO urodziła się na Florydzie, wychowała na Florydzie i w Kalifornii. Wystąpiła m.in. w filmach: "The War at Home", "Michael" z Johnem Travoltą, "Jaded", "Love Life", "Miami Rhapsody" (video: "Miami Rhapsody"), "Chłopięcy świat", "The Son-in-Law" (video: "Szalony zięć") oraz "Troop Beverly Hills" (debiut). Ma na koncie role w serialach telewizyjnych "Spin City", "The Bucanneers" wg Edith Wharton i "The Motorcycle Gang".

         JOHN HEARD wystąpił m.in. w filmach: "187", "Desert Blue", "My Fellow Americans" (video: "Obywatele prezydenci"), "Wczoraj i dziś", "Raport Pelikana", "Na linii ognia", "Oszukana", "Zdradzeni", "Kevin - sam w domu", "Kevin - sam w Nowym Jorku", "Radio Flyer" (video: "Marzyciele, czyli potęga wyobraźni"), "Rambling Rose" (video: "Historia Rose"), "Przebudzenie", "Ludzie koty" "Po godzinach", "The Milagro Beanfield War" (video, TVP: "Fasolowa wojna w Milagro") oraz "The Trip to Bountiful" (TVP: "Podróż do Bountiful"). W telewizji wystąpił m.in. w serialu "Ognisty krzyż", na scenie - w spektaklach "Otella" i "Szklanej menażerii".

Na podstawie materiałów dystrybutora