Archiwum Listopad '2004 ![]() |
![]() |
|
|
Listopad 30'2004
Multimilioner chce kupić stare zamczysko. Zwiedza je pod opieka staruszka - majordomusem. - Podobno pojawia się tutaj duch? - pyta multimilioner. - To bzdury - odpowiada przewodnik - Mieszkam tu od trzystu lat i nigdy ducha nie widziałem. Listopad 29'2004 W ZOO miejskim padł goryl. Na czas sprowadzenia nastepnego, kierownictwo zatrudnilo czlowieka, ktory w malpim przebraniu mial zabawiac zwiedzajacych. Huśtał się więc codziennie, aż razu pewnego przesadził: przelecial ogrodzenie i wpadł do klatki z lwem. Biega od kraty do kraty i krzyczy: - Lew, lew, ratunkuu!!! Lew patrzy z przerażeniem i syczy przez zeby: - Ty, cicho bądź, bo nas obu z tej roboty wywalą! Listopad 28'2004 Lekarz przegląda opis choroby pacjentki i mowi: - Oj, nie podoba mi się pani, nie podoba... - Pan, panie doktorze, też nie należy do najprzystojniejszych... Listopad 27'2004 Kogut pyta swego kolege: - Czy ty z ta kurą chodzisz na poważnie, czy tylko dla jaj? Listopad 26'2004 Rozmawiają dwie gaździny o swoich dzieciach. Jedna z nich się chwali: - A moj Jasiek to teroz studyjuje w takim uniwersytecie, co to się tak jako nazywo: ugryź - nie, nie ugryź!... użarł - nie, nie użarł... A! Już wim! UJOT! Listopad 25'2004 Klatka schodowa. Wchodzacy na gore czlowiek widzi mala dziewczynke, ktora stoi pod drzwiami mieszkania i usiluje dosiegnac dzwonka. - Poczekaj, dziecko, pomoge ci! - mowi mezczyzna i naciska dzwonek. Na to dziewczynka z blyskiem w oku: - Nie wiem jak pan, ale ja teraz uciekam! Listopad 24'2004 Dzieci mialy napisac opowiadanie zawierajace watki: religijny, historyczny, milosny i sensacyjny. Jasio zmiescil sie w jednym zdaniu: - "O moj Boze! (watek religijny) - powiedziala hrabina (historyczny). - Jestem w ciazy (milosny), ale nie wiem z kim! (sensacyjny)". Listopad 23'2004 -Kochanie, dzisiaj z Jola wpadlysmy na siebie .... -Nie obchodza mnie Wasze babskie sprawy! -Jak uwazasz, ale mechanik powiedzial, ze naprawa auta bedzie kosztowac ok.700 zl. Listopad 22'2004 Rozmawiaja dwie blondynki. Jedna z nich pyta: - Sluchaj, jak sie wlasciwie mowi: Iran czy Irak? Listopad 21'2004 Facet siada przed telewizorem i czeka na retransmisję meczu. - Nie mow mi, nie mow!!! - oznajmia żonie znającej już wynik meczu. - Siedź sobie i trać czas. I tak nie zobaczysz żadnej bramki. Listopad 20'2004 Idzie pijany facet po ulicy i co chwilę to macha ręką to się śmieje. Przechodzacy obok mezczyzna pyta: - Czemu Pan się śmieje? - Opowiadam sobie kawały. - A czemu Pan macha ręką? - Bo niektore już znam. Listopad 19'2004 Przychodzi chlopczyk do apteki i pyta: - Czy to pani sprzedaje tran??! - Tak, to ja - odpowiada farmaceutka z usmiechem. - Ty ŚWINIO!!!! Listopad 18'2004 (Nadeslala: Ewelina) Idzie Kubus z Prosiaczkiem przez las. Ida, ida, w koncu Prosiaczek pyta: - Kubusiu, a gdzie my wlasciwie idziemy? - Jak to? Do Krzysia na impreze. Ida dalej. Prosiaczek intensywnie mysli: - Kubusiu, a co to za impreza? Kubus od niechcenia: - Swiniobicie. Prosiaczek zesztywnial odrobine i mysli jeszcze intensywniej: - Kubusiu, a co bedzie, jak swinia ucieknie? - Ja Ci uciekne.. Listopad 17'2004 Zona mowi do meza: - Kochanie jutro jest rocznica naszego slubu - jak ja uczcimy? Na to maz odpowiada: - Moze minuta ciszy?! |
|
![]() |
|
Przychodzi chlopczyk do apteki i pyta: - Czy to pani sprzedaje tran??! - Tak, to ja - odpowiada farmaceutka z usmiechem. - Ty ŚWINIO!!!! ![]() |
|
Glowna Strona | Humor | Wydarzenia | Polonia | Polonica | Plotki | Kulinaria | Mapa |
|
|