Wynagradzać
przed Najświętszym Sakramentem*
"Czy wiesz, dlaczego żądam jeszcze mocniejszych aktów zadośćuczynienia
i powszechnych modlitw przed Najświętszym Sakramentem? Dla sprawiedliwości.
Bóg jest sprawiedliwy nawet w najmniej znaczących sprawach. Pomyśl, czy miałby
nie być sprawiedliwy w odniesieniu do oddawania Mu czci?
Ten Sakrament zawiera Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo twego Jezusa. Dlatego ten,
kto modli się w duchu zadośćuczynienia do Mnie, w Eucharystii, modli się
nie tylko do Mojego Ciała, ale i do Mojej Krwi, a przez to i do Duszy, i
do Bóstwa. Wynagrodzenia dla Mojej Krwi są wchłaniane przez te, które się
daje Eucharystii, w której Ja jestem cały.
Proszę, aby i Moją Krew miłować i posługiwać się Nią dla niezliczonych potrzeb
dusz. Nie pozostawiajcie bezowocnym tego oceanu mocy, którego fale dała wam
Moja Krew. Lecz choć byłoby dobrze, gdyby okazywało się Krwi Odkupiciela o
wiele większy kult niż obecnie, to prawdą jest też i to, że wziąwszy pod uwagę
Jej świętość, powierzam ten kult i tę służbę duszom bardziej obdarzonym duchowymi
darami.
Powiedziałem: kult i służbę. By stać się sługą kultu, nie trzeba być kapłanem.
Kapłanem staje się każda dusza, która umie być moją prawdziwą uczennicą. Nie
zabraniam wam tego zaszczytu i nie zaprzeczam sobie. Nic nie jest Mi droższe,
niż bycie czerpanym i rozlewanym przez ręce miłujące i czyste na dusze jałowe,
poplamione, chore. Wyświęcony kapłan wylewa mnie na dusze przy Spowiedzi.
Ale nieznani kapłani, wyświęceni przez miłość, których jedynie Ja znam, mogą
Mnie ofiarowywać i wylewać na wszystkie dusze.
Nie ma bardziej zasługującej służby od połączenia własnej krwi z Krwią Wielkiej
Ofiary w Mistycznej Mszy, w której Ja jestem Celebransem, a wy – akolitami,
ofiarowania siebie wspólnie i zaopatrzenia razem wierzących i niewierzących,
którzy przecież potrzebują Mojej Krwi i waszej, Mojej Ofiary i waszej dla
znalezienia drogi Życia i Prawdy.
Inny powód, dla którego wymagam większego zadośćuczynienia względem Mnie Eucharystycznego,
to bluźniercze przekleństwa skierowane przeciw temu Sakramentowi. Krwi zaś
jest to oszczędzone. Zapomnienie, które Ją otacza, chroni Ją. Lepiej być
zapomnianym niż przeklinanym.
Oto dlaczego, zgodnie ze sprawiedliwością, powiadam ci, że wiele trzeba
wynagradzać wobec Eucharystii. Powszechne zadośćuczynienie dla Sakramentu,
lecz i szczególny kult Mojej Krwi ze strony najdroższych uczniów.
Powierzam to przyjaciołom spośród Moich przyjaciół. Jak wojsko w czasie
bitwy strzeże chorągwi w czworoboku najbardziej oddanych, tak i Ja stawiam
Moją Krew pośród tych, o których wiem, że są najbardziej zaufani, zdolni
do każdej ofiary z miłości do swego Króla i daję im rozkaz, aby szli pośród
tłumu z sercami napełnionymi Moją Krwią, ażeby Ona zstąpiła na biednych ludzi
i ocaliła ich. Kto się będzie wylewał dla sprawy swego Pana, otrzyma od Pana
wielką nagrodę w Moim Królestwie, tak wam powiada Pan, tak wam powiada Odkupiciel,
tak wam powiada Miłość i tak będzie, albowiem Bóg jest wierny i prawdziwy,
a oddaje stokrotnie."
*I Quaderni del 1943, str. 209-210. Internet: http://www.mariavaltorta.com/cev/pagine/inglese/index.php?language=ITA
W książce: Maria Valtorta. Cierpienie dla Jezusa. Vox
Domini, Katowice 2002, str. 170-171. Internet: http://www.voxdomini.com.pl