L.Calderon

Leticia Calderon: Jestem klasyczna!

Przed polowaniem i na polowaniu.

Dająca się poznać jako uśmiechnięta, miła i rozmowna, Leticia Calderon, gwiazda "Labiryntu Namiętności" pamięta czasy, kiedy to pierwszy raz poznała Televisę, chciała mieć autografy wszystkich swoich idolów, a teraz to ona rozdaje autografy swoim wielbicielom.

Traktowana jak bogini

Po 16 latach kariery, aktorka zobaczyła jak zmienia się jej osobowość, w szczególności po zagraniu Esmeraldy. Pamięta, jak  pierwszy raz za granicą Słoweńcy  traktowali ją ze specjalną czułością, niczym jak bogini. Tak samo stało się w Polsce, Węgrzech i Grecji.

-"To jest wspaniałe, kiedy ludzie przedstawiają ci swoją opinię o tobie, ukazują swoje spojrzenie na ciebie, kiedy ci coś dają- mówi Leticia- To jest bardzo satysfakcjonujące wiedzieć, że oni chcieliby mieć twój autograf.

Wielbiciele Letici dają jej przeróżne rzeczy, takie jak: obrazki, krzyże, pierścionki, kolczyki, wina, i rzeczy ."Każde miłe spojrzenie, uśmiech mają dla mnie bardzo ważne znaczenie."

Prawdopodobnie dla Letici te rzeczy są ważne, ponieważ dobrze pamięta początki swojej kariery. Np. kiedy Televisa wezwała ją na casting do serialu "Chispita". Pokonała wiele rywalek do tej samej roli: Nailea Norvind, Mariana Levy i Lucero.

Leticia pamięta, że nie czuła zniechęcenia, kiedy próbowała się dostać do Szkoły Teatralnej Televisy (Jest to szkoła o bardzo wysokim poziomie, bardzo trudno jest się do niej dostać przyp. tłum.), ponieważ to było jej marzenie, dzięki tej szkole łatwiej mogłaby rozpocząć karierę w telewizji.

-Akceptuję wszystko z miłym przyjęciem-mówi-Ponieważ to dawało mi sposobność do proszenia o autografy wszystkich aktorów. To było moim marzeniem! Czasami mogłam opuścić lekcje, aby zobaczyć, jak robione są telenowele.

Za kulisami z Luisami

Ciągle rozmawiamy o autografach, o zaufaniu.

-"Sądzę, że tym, co pociągnęło mnie do dalszej kariery, była współpraca z Luisem Miguelem. Przedtem za kulisy schodziłam ze spokojem. Jednak kiedy pracowałam z Lusiem było inaczej. To było coś wspaniałego, nawet szalonego. Mam jego autograf, mam jego zdjęcie, na którym jestem także ja.

(...) Wiele nauczyła mnie rola Esmeraldy, to była bardzo miła praca. Mimo, że bohaterka była niewidoma, miała wspaniałą duszę, serce. Kochała przyrodę, ludzi. Dzięki tej roli poznało mnie wielu ludzi poza Ameryką.

Co sądzisz o głównej bohaterce Labiryntu Namiętności?

-Julieta Valderrama to całkowicie inna postać od Esmeraldy. To jest kobieta  w spodniach! "Labirynt Namiętności"  jest  to opowieść, która pokazuje problemy bogatych. Ważnych i dumnych ludzi, którzy dręczyli mojego dziadka (Roberto Antues). Bardzo mi się to podobało, ponieważ Julieta miała charakterek, nie słabła po wszystkich „policzkach”, które dostała od życia, do końca broniła swojej miłości.

Krzysztof Sidorski krzysiek_widok@poczta.onet.pl

Strona główna; Seriale(telenovelas) ;Aktorzy(actors) Ciekawostki ;Everything&News; Musicalatina; Rożne Zdjęcia