Stowarzyszenia Polaków Wschodnich Dzielnic Melbourne
Sierpień 1998 r./ NR 18/67
REDAKCYJNE WYWIADY !
Na łamach Biuletynu gościmy urodziwego młodzieńca, o którym pisaliśmy w wydaniu grudniowym 1996 roku.
Dziś mamy okazję na dłuższą rozmowę. Pragniemy przypomnieć, że Andrzej, po ukończeniu Melbourneńskiego Uniwersytetu, podjął studia filozoficzno-teologiczne w Polsce.
Na początek trochę ciekawostek . Andrzej urodził się w 1975 roku w Gdańsku.
W czasie pobytu w kraju brał czynny udział w Ruchu "Światło - Życie" czyli w tzw.Oazie.
Po ukończeniu 9-tej klasy przybył z całą rodziną do Australii. W 1993 roku ukończył szkołę średnią, a w 1996 roku wydział przyrodniczy wspomnianego już uniwersytetu. Okres pobytu na antypodach to aktywny udział w zespole pieśni i tańca "Łowicz", a także czas wzmożonych kontaktów z duszpasterzami.
Jest to również czas przemian wewnętrznych i dojrzewania duchowych pragnień, czego skutkiem było odkrycie prawdziwego powołania. Nie była to łatwa decyzja dla młodego człowieka,z uniwersyteckim już, dyplomem. Rozumiał dobrze, że niesie ona ze sobą wiele trudności.
Następstwem tych duchowych zmagań było wstąpienie do Nowicjatu Towarzystwa Chrystusowego w Mórkowie, który ukończył 8 grudnia 1997 roku. Złożył pierwsze śluby zakonne i podjął trud 6-letnich studiów filozoficzno-teologicznych w Poznaniu. Po
ukończeniu 1-go roku utwierdził się w przekonaniu, że dokonał właściwego wyboru. Czas pobytu w zakonie - jak stwierdza - "to czas dorastania, czas przemyśleń, wyciszenia i miłości do drugiego człowieka."
A oto skrótowa charakterystyka.
Najbardziej kocha trzy rzeczy na świecie: czas spędzony z rodziną, polski folklor i... prawdę.
U człowieka ceni szczerość. Uważa maki za najpiękniejsze kwiaty, co - jak twierdzi - "przejawia się w prostocie formy i pięknie wyrazu." W bibliotece sięga po książki historyczne i przyrodnicze. Słucha polskiej
ki ludowej, country i południowo - amerykańskiej. Uważa, że ubiór powinien być
adekwatny do sytuacji.
Wieczór uznaje za najlepszą porę dlatego, że może spojrzeć wstecz i wyciągnąć wnioski. Poza tym - mówi - "wieczór daje taki specyficzny spokój i... możlliwość pracy". Samochód traktuje jako środek transportu. Zajada się owocami morza. Kocha każdy sport, lecz preferuje piłkę nożną i nurkowanie. Kiedyś podczas podwodnej penetracji zetknął się z fokami, którymi się zafascynował, co trwa do dzisiaj.
Ma zamiłowanie do podróżowania. Najchętniej wybrałby się do Ameryki Południowej.
Z kompozytorów najbardziej ceni F.Chopina za polonezy i mazurki. Uwielbia taniec, szczególnie w towarzystwie mądrej dziewczyny, gdyż tę właśnie cechę preferuje u płci pięknej.
Za najtrudniejsze chwile uważa ciągłą walkę z samym sobą w celu pokonywania słabości.
Nie lubi obłudy, bezczelności i wyzyskiwania innych.
Kończąc swoją rozmowę, chciałby przekazać trochę rad tym, którzy podejmują wyzwanie:
CO SŁYCHAĆ W ZESPOLE "BESKIDY !
Zespół "Beskidy" znajduje się w chwili obecnej w bardzo pracowitym okresie. W związku z wieloma imprezami zaplanowanymi na najbliższy czas zrezygnowaliśmy nawet z przerwy wakacyjnej.
Przed nami 15 sierpnia "Bal zimowy" w Domu Polskim "Syrena",gdzie w sobotni wieczór, przy muzyce zespołu "Memory Lane" i wspaniałym bufetcie każdy z przybyłych gości może spędzić czas.
Następna bardzo ważna impreza to coroczny koncert zespołu "Beskidy".
W tym roku zespół obchodzi 6-tą rocznicę swego istnienia. Dla wszystkich, którzy zechcą go zobaczyć (13 września br.) mamy do zaoferowania nowy interesujący program oraz wspaniałe wypieki domowej kuchni.
W piątek 18 września Zespół "Beskidy" zaprasza wszystkich w wieku od 5 do 14 lat na dyskotekę dla naszych najmłodszych.
O dalszych imprezach organizowanych przez "Beskidy" w bieżącym roku poinformujemy czytelników "Biuletynu" w następnych numerach.
Składamy serdecznie podziękowanie Pani
Elżbiecie Polasik za podarowanie zespołowi trzech krakowskich strojów.
Lidia Suwara - Sekretarz
Kierownictwo Sobotniej Szkoły Polskiej im.J.Piłsudskiego informuje, że 22.08 98 o godz. 12.00 w Domu Polskim "Syrena"
odbędzie się koncert szkolny przygotowany przez uczniów klas:0-3, natomiast 29.08 98 o godz. 12.00 koncert przygotowany
przez uczniów klas :4-7.
Z naszego podwórka
Państwo Jolanta i Marek Kobusowie obchodzili 25-lecie pożycia małżeńskiego.
Życzymy Im dużo zdrowia i doczekania Złotych Godów.
*******
Zmarł p. Stanisław Barton, a w Polsce ojciec p. Ryszarda Klepacza.
Rodzinom Zmarłych składamy wyrazy współczucia.
Cześć Ich Pamięci. !
*******
2 sierpnia - niedziela; godz. 16.30 Zebranie sprawozdawcze.
8 sierpnia - sobota; godz.19.30 Zabawa Holendrów
15 sierpnia - sobota; godz.19.30 Bal zimowy zespołu "Beskidy"
22 sierpnia - sobota; godz.19.30 Bal - Z.Szymańskiego
29 sierpnia - sobota; godz.19.30 Zabawa "Wisły".
5 września - sobota; godz. 19.30 Bal Ojca.
13 września - niedziela; godz.17.00 Koncert zespołu "Beskidy".
18 września - piątek; godz. 18.30"Beskidy" - Dyskoteka.
19 września - sobota; godz. 19.30 Zabawa zespołu "Łowicz".
Następny Biuletyn:WRZESIEŃ 1998
Materiały do następnego wydania należy składać do 20-go każdego
miesišca.
Zespół Redakcyjny:Monika Hołda i Jolanta Kobus
Zespół Redakcyjny zastrzega sobie prawo do skracania i przeróbek dostarczanych
materiałów.
© Copyright 1996 CONDES All Rights Reserved