Jak to jest z tym bogiem i
moja niewiarą
Często zastanawiam się nad tym czemu boga nie ma i czemu ateiści uważają ze boga nie ma chociaż nie ma na to dowodów (co prawda ze nie ma boga takiego jak opisuje biblia to są i zachęcam do poczytania o tym w dziale texty) także dużo ludzi się o to mnie pyta. Bardzo się na tym zastanawiałem i znalazłem odpowiedz.
Pierw.
troszku filozofii. Teoretycznie nic nie może być na 100% wiem ze to brzmi
absurdalnie ale to prawda np. Wazon rzucony z duża siła o ścianę zawsze się
rozbija ale nie jest to na 100%, mianowicie tak to jest z przyczyn ze wazon w
trakcie rzutu może się przenieść w inny wymiar itp. Wiem ze to absurd ale to
prawda oczywiście praktycznie nikt tak nie uważa bo gdyby tak uważali to świat
nie mógł by poprawnie funkcjonować np. Morderca w sadzie który zamordował 20
ludzi twierdzi ze to on nie zrobił tylko kosmici którzy nim sterowali (he he
;)) I co? Przecież sędzia nie może go skazać przecież nikt nie udowodni ze to
naprawdę zrobili kosmici? I właśnie sędzia stwierdza ze jest to niemożliwe I
uznaje oskarżonego winnym.
I
tak właśnie jest ze mną. Jestem ateista I właśnie jestem takim sędzia.
Mianowicie bóg nie istnieje na np. 99,99999% ale nigdy nie można stwierdzić ze
na 100% ale w końcu jak pokazałem w tym przykładzie z sędzia to widać że wtedy
człowiek nie może funkcjonować poprawnie I stwierdza ze bóg nie ma.
Dowodów
na to ze bóg jest nie ma, jedyne co mogą
powiedzieć wierzący to to ze nie ma także dowodów na to ze boga nie ma
wiec tak samo można stwierdzić ze pod moim łóżkiem mieszka krzyżówka hobbita z
Lepperem i co uwierzycie mi pewnie nie i tak samo ja nie wieże w boga. Wiara w
jakiekolwiek bóstwa
Jest
odwzorowaniem ułomności człowieka i odwzorowaniem jego nie spełnionych marzeń dodatkowo wiara w cos nienaukowego jest
absurdalna i chora ponieważ blokuje racjonalne i naukowe spojrzenie na świat.
Oczywiście
wierzenie w boga i twierdzenie ze on jest (bla bla bla) i kto neguje jego
ważność jest satanista itp. Jest chora i tacy ludzi są chorzy (np. Radio ma
ryja) ale ludzi którzy wieżą i próbują myśleć nad tym i rozmyślać są mądrymi ludźmi i takich
szanuje. Co prawda kiedy tak zaczynają rozmyślać i dużo się uczyć dojdą do
ateizmu ale to inna bajka...
Czekam
na komentarze tgc@o2.pl