Ostatnia aktualizacja: 10/12/03 13:41


Audycje solo.


Umysłowo twórcza rozgrzewka. Idź sobie do jakiegoś publicznego lokalu. Ubierz się publicznie. Usiądź sobie gdzieś lekko z boczku. Sięgnij do kieszeni po dyktafon, przystaw go sobie do ust i zacznij nagrywać prywatną audycję z samym sobą. Z doświadczenia wiem, że z momentem naciśnięcia "spustu", automatycznie uruchamia się coś wielkiego. Pewien kociołek umysłowy. Wiesz, że musisz coś powiedzieć, mówisz. Potrzeba wypowiadania jakiś słów popędza myśli, w końcu zaczynasz mówić rzeczy o jakie byś się nie posądzał, bo zaszło sprzężenie zwrotne pomiędzy dyktafonem, a obwodami twojego mózgu. Spróbuj tak nawijać przez 20 minut, to przyjemnie zagotujesz mózgownicę. Nic dodać nic ująć. Nagrywanie samego siebie na dyktafon to znakomita zabawa.

I na dodatek masz pamiątkę na całe życie. Jedyne co musisz zrobić to zarchiwizować twoje nagranie. Jeżeli używasz dyktafonu cyfrowego (kurcze, teraz już nawet aparaty fotograficzne mają w sobie dyktafon... i kamerę) wystarczy przekopiować pliki na dysk i wypalić je sobie na płytce, jak się zbierze ich większa ilość. Jeżeli używasz tradycyjnego dyktafonu, to musisz kupować taśmy (małe albo duże). Małe są droższe, mniejsze dyktafony za to tańsze i bardziej poręczne. Możesz także zrzucić nagrany materiał na komputer przy użyci karty muzycznej, kabelka mały jack - na - mały jack, i jakiegoś fajnego programu do zapisywania mp3 w locie z gniazda line-in, albo mikrofonu. Najfajniejszy na jaki się napatoczyłem to Musicmatch Jukebox http://www.musicmatch.com/ (oczywiście nie musi to być najnowsza wersja!). No i tak...

Zastanawiam się tylko jakie są fajne programy do późniejszej edycji naszego materiału. Generalnie takie nagrywanie samemu sobie raczej nie wymaga montażu, bo cały jego urok, właśnie polega na tym, że "idzie się na żywioł", ale czasami może trzeba będzie coś zmontować.

Przeprowadzanie audycji z innymi osobami? Czy to możliwe?

Przeprowadzanie audycji z innymi ludźmi to zupełnie osobna para kaloszy. Wtedy komputerowy (no chyba, że będziesz ciął i kleił taśmę ręcznie) montaż jest już oczywiście nieodzowny.

Opcja A) to zrobienie wywiadu z jedną osobą. Jesteś ty twój dyktafon. (aha... profesjonaliści używają recorderów na miniCD. Nowy kosztuje coś koło tysiaka.) Przydałby się również jakiś temat. Możecie mówić o jakimś wydarzeniu, tak po prostu. Może to być audycja o tym właśnie człowieku, z którym przeprowadzasz wywiad. Jest on jakiś szczególny? Jeżeli tak to dzięki czemu, dlaczego jest szczególny? No i znowu wracamy do rozmowy o jakimś wydarzeniu. Możecie rozmawiać sobie o historii, albo fizyce i wtedy gość występuje jako "specjalista" od danego problemu. Tematem przykuwającym uwagą, może być także to co ty sobie wymyślisz, a pozostałe głosy będą wtedy jedynie być Ci w czambuł, i mówić generalnie to co chcesz usłyszeć. Ogólnie rzecz biorąc do nagrania trzeba się przygotować. Wiedzieć jakie pytania chcesz zadać, jakie sprawy poruszyć. Musisz wiedzieć, czy będziesz atakował swojego rozmówcę, czy przymilał się do niego jak owieczka. I wchodzimy na dziennikarstwo. Niektórzy nierozgarnięci debile, uczą się tego przez całe pięć lat na studiach, ja sugeruje przyśpieszony kurs osobisty, opierający się na myśleniu i doświadczeniu. (Apropo studiów, ciekawe kiedy zaczną na studiach wykładać teorię hip-hopu. Wierzcie mi, i takie czasu nadejdą. Dzieci się będą uczyć w szkole rymować o życiu i będą z tego egzaminy).

Opcja B) to wywiady wieloosobowe. Jesteś ty i twoich dwóch gości, ale może być ich oczywiście więcej. Bracie, masz jedno wielkie pole do popisu.

Opcja C) to w slangu audio dziennikarzy "z kamerą wśród zwierząt" czyli np. (chyba już o tym mówiłem w opcji A), wypady w miasto, w celu przeankietowania ludzi, w sprawie jakiegoś problemu. Np. Co pani myśli o fokach które migrują na południe itd. Bawisz się wtedy zaskoczeniem ludzi. Ale równie dobrze możesz pytać się o pogodę, czy o politykę. Po prostu rób co chcesz. A jak wymęczysz coś ciekawego, to nie zapomnij się pochwalić tym na Tikime3 Uniwersytecie. (audycjeaudio@tikime3.org)

Przygotował JamesBond (tikime3@tikime3.org)


 

Copyright © 2003 Tikime3 Inc. B