Subject: Pozycje
From: Maria Milan-Arciszewska
mmaa@cc.uni.torun.pl
Date: 28 Dec 1996 08:16:16 GMT



Cześć !
Chciałabym zaproponować wam nowy temat - Pozycje(może już kiedyś był, ale ja tego nie widziałam). Piszcie tutaj w jaki sposób najbardziej lubicie się kochać, w jakich sytuacjach osiągacie największe zaspokojenie itp.
Ja najbardziej lubię na jeźdźca, kiedy go czuje głęboko w sobie, albo kiedy unoszę mój tyłeczek wysoko, podpieram się na rękach a on wchodzi w moja wilgotna dziureczkę. To jest great...
Marusia


Subject: Re: Pozycje
From: Krzysztof Christ@kam.pl
Date: Sat, 28 Dec 1996 11:12:41 +0100

-------- Świetny pomysł - w końcu jakiś ciekawy temat i związany z seksem . Ja też lubię na jeźdźca chociaż występuje w roli konia - ale z taka amazonka na kutasku świat jest cudowny .
Chris


Subject: Re: Pozycje
From: digilab@ikp.atm.com.pl (Bogusław Fries)
Date: Sat, 28 Dec 1996 16:45:48 GMT

-------- Uważam, że masz świetną wyobraźnię seksualna. Skąd takie dziewczyny się biorą? Oczywiście najlepsze pozycje (według mnie) to takie które dają jak najwięcej i jak najdłużej przyjemność obu stronom. Na przykład kiedyś w dawnych czasach studenckich miałem dziewczynę, która ze względów religijnych nie mogła się kochać przed ślubem. Zaproponowałem jej kochanie się BEZ DOTYKANIA. Można było mówić i patrzeć. I DOSZŁA!!!! To było cudowne choć nie jest to stricte żadna pozycja. Do dziś nie znalazłem drugiej kandydatki na takie przeżycie.
Bogusław


Subject: Re: Pozycje
From: winnetou winnetou@silesia.ternet.pl
Date: Sat, 28 Dec 1996 18:04:42 +0100

-------- Nie wiem jak Wy, ale ja zauważyłem u mojej stałej partnerki pewne rozleniwienie, po kilku latach współżycia ograniczyła się do biernej postawy w łóżku. Różnorodność technik seksualnych robiła na niej wrażenie przez pierwszy rok, a potem było kiepsko, to ja musze się starać się aby było ciekawie i ja musze walczyć z monotonia. Pozycja na jeźdźca. Miałem kiedyś dziewczynę, bardzo wysoka i bardzo zgrabna, średniej tuszy. Ze mnie jest też kawał faceta (186, w porywach do 188), nie jestem słabeuszem. I ta dziewczynka kiedyś mnie dosiadła właśnie na jeźdźca Problem w tym, że ważyła prawie tyle ile ja.. Siadła sobie wygodnie zgniatając mi częściowo brzuch. Na początku mnie przymurowało, ale przecież nie wypada w takim momencie zepsuć nastroju. Dałem rade, ale wspominam to do dziś. Z inna natomiast na jeźdźca nie mogliśmy się kochać. Po prostu raniłem ja moim penisem, a dokładniej to ona raniła sama siebie, penetracja bowiem była zbyt głęboka a strona aktywna wtedy jest dziewczyna. Najlepsza pozycja? Jest ich wiele. Często w spontanicznym seksie kochamy się byle gdzie, i daje do dosyć nowe odkrycia. Wspominam moja obecnie stała dziewczynę w domu jej rodziców.. ja siedziałem po prostu na krześle, a ona przodem do mnie, bardzo blisko na kolanach. Rany, to przez prawie pól roku była jej ulubiona pozycja, za każdym razem dochodziła do orgazmu kilka razy - 2 do 5. A ja się cieszyłem, że mogłem jej to dać Albo swego czasu u znajomych na stole.. Nie, nie orgia, tylko ona i ja.. Ona sobie po prostu leżała na stole, nogi jej wystawały poza stół, a ja miedzy jej udami robiłem co do mnie należało, najpierw językiem a potem członkiem. I nie było by w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że oboje do dziś wspominamy to jako jeden z najbardziej udanych stosunków seksualnych. Bo przecież na przyjemność stosunku wpływa nie tylko pozycja, ale też nastrój, pora dnia, samopoczucie i kilka innych . WIELKA jest też pozycja, która jako druga opisałaś na początku. To jest great nie tylko dla dziewczyn, także dla mężczyzn (dla mnie), jest to pozycja sprawiająca dużo przyjemności. Ja często stosuje ja przy drugim numerku pod rząd, gdy jestem trochę wymęczony. Daje dużo satysfakcji i zapobiega przypadkowemu zranieniu jej dziurki bądź mego członka, przez co stan podniecenia jest dalej zadowalający (przynajmniej u mnie i u mojej obecnie stałej).
Dariusz (winnetou@silesia.ternet.pl )


Subject: Re: Pozycje
From: digilab@ikp.atm.com.pl (Bogusław Fries)
Date: Sat, 28 Dec 1996 18:47:56 GMT

-------- On Mon, 30 Dec 1996 11:36:10 +0100,
bmw@zeus.polsl.gliwice.pl wrote:

Bogusław Fries wrote:
Uważam, że masz świetną wyobraźnię seksualna. Skąd takie dziewczyny się biorą? Dobre pytanie. Pewnie z tego samego miejsca co inne dziewczyny albo faceci?

uważam, że o seksie należy rozmawiać zwłaszcza przy płci przeciwnej. rozgrzewa to wyobraźnie. Większość moich pomysłów powstało dzięki rozmowom (oczywiście NAJPIERW a nie wyłącznie).
cześć


Subject: Re: Pozycje
From: SZTAJMES Sztajmes@Warszawa.Szmulki.com
Date: Sat, 28 Dec 1996 16:30:33 -0400

-------- ???????????????????????!!!!!
Chyba jakaś pomyłka, albo braki w wyszkoleniu. Pozycja na jeźdźca wcale nie jest pozycja w której możesz Marusiu czuć go głęboko w sobie ;-)))))) Nie neguje jednak że może to być Twoja ulubiona pozycja. I tym miłym
Sztajmes


Subject: Re: Pozycje
From: grab@shaco.pl (CADENCE)
Date: Sat, 28 Dec 1996 22:49:27 GMT

--------
Świetny pomysł - w końcu jakiś ciekawy temat i związany z seksem . Ja też lubię na jeźdźca chociaż występuje w roli konia - ale z taka amazonka na kutasku świat jest cudowny .

Chyba guma he he....! Lepiej zajmij się udoskonalaniem chata!!! Chętnie bym sobie pochatowal przez gorzowski serwer! To by było fajne doświadczenie....tylko najpierw trzeba odpowiednia pozycje przyjąć...:-))))
CADENCE
P.S. Czy na Netszkapie ten chat się będzie uruchamiał???? A tak w ogóle to kto tam przy telefonie u Was siedzi???? Jakiś niemrawy człowiek..... A może to TY??? Jeśli tak to sorry, nie chciałem Cię urazić (jeszcze się z Mariuszem zmówicie i mnie odłączycie :-))))....a ja już się uzależniłem.....
Się manko.....


Subject: Re: Pozycje
From: "Durma, Krzysztof" brachu@sprynet.com
Date: 29 Dec 1996 05:09:16 GMT

-------- cze świetny temat Maria, jestem tu pierwszy raz wiec się będę streszczał: ja też lubię tak jak ty :), ale najbardziej od tylu i z boku


Subject: Re: Pozycje
From: "Rzeznik" rzeznik@plearn.edu.pl
Date: 29 Dec 1996 20:19:37 GMT

-------- Great jest też to, że po zalewie tandety w rodzaju aborcji, księży, skinów i innych pierdol pojawił się wreszcie normalny posting. I to - bum! - od kobity!
Ja nie mam ulubionej pozycji, bo wszystko zależy od pory dnia, nocy, roku i takich tam dupereli. Ale generalnie lubię patrzeć na to, jak się w niej ruszam. Stad moimi względami darzę odmianę klasycznej z nogami partnerki na mych ramionach albo prawie do jej głowy. Fajnie jest też na sprzętach, o których wspomniał Winnetou. Polecam stoły i fotele.
Jako że moja do orgazmu potrzebuje intensywnego i raczej długotrwałego drażnienia łechtaczki, preferujemy też pozycje "T", czyli: ona leży na plecach, ja na boku prostopadle do niej, a jej nogi leżą na mych biodrach. Wtedy mogę bez problemów jednocześnie dotykać łechtaczkę i ruszać się w niej. Ale najwięcej radochy sprawia jej ostre (mocne, wręcz zwierzęce) rzniecie w pozycji opisanej na początku Wtedy jestem NAPRAWDĘ GŁĘBOKO, co polecam Marusi.
Rzeznik


Subject: Re: Pozycje
From: grab@shaco.pl (CADENCE)
Date: Sun, 29 Dec 1996 23:51:22 GMT

-------- "Rzeznik" rzeznik@plearn.edu.pl wrote:

Maria Milan-Arciszewska mmaa@cc.uni.torun.pl napisał(a) w artykule Ja najbardziej lubię na jeźdźca, kiedy go czuje głęboko w sobie, albo kiedy unoszę mój tyłeczek wysoko, podpieram się na rękach a on wchodzi w moja wilgotna dziureczkę. To jest great... Marusia


Great jest też to, że po zalewie tandety w rodzaju aborcji, księży, skinów i innych pierdol pojawił się wreszcie normalny posting. I to - bum! - od kobity!

Cosik mi się widzi że to nie kobita.... Ale o tem potem.... Ciekawy posting Rzezniku.... Ksywka pasuje do Ciebie jak ulal!! :-))))

Ja nie mam ulubionej pozycji, bo wszystko zależy od pory dnia, nocy, roku i takich tam dupereli. Ale generalnie lubię patrzeć na to, jak się w niej ruszam. Stad moimi względami dążę odmianę klasycznej z nogami partnerki na mych ramionach albo prawie do jej głowy. Fajnie jest też na sprzętach, o których wspomniał Winnetou. Polecam stoły i fotele.

[ciach]
MARUSIA to !@#@#! facet!!!!!!
>Rzeznik
CADENCE


Subject: re:Pozycje
From: "Marcin Podstolski" marcinp@free.polbox.pl
Date: 30 Dec 1996 08:31:53 GMT

-------- No i co dalej z tymi pozycjami ?
martIN


Subject: Re: Pozycje
From: Eugeniusz Sadowski escom@silesia.ternet.pl
Date: Mon, 30 Dec 1996 09:57:45 +0100

-------- Marcin Podstolski wrote:

No i co dalej z tymi pozycjami ?
martIN

A co powiecie o "obciąganiu"?
Gienek


Subject: Re: Pozycje
From: Bartłomiej Zieliński bmw@zeus.polsl.gliwice.pl
Date: Mon, 30 Dec 1996 11:36:10 +0100

-------- Bogusław Fries wrote:

Uważam, że masz świetną wyobraźnię seksualna. Skąd takie dziewczyny się biorą?

Dobre pytanie. Pewnie z tego samego miejsca co inne dziewczyny albo faceci?

-- --------------------------------------------------------
* Bartlomiej Zielinski *
* e-mail, finger: bmw@zeus.polsl.gliwice.pl *
* home page: http://zeus.polsl.gliwice.pl/~bmw *
--------------------------------------------------------


Subject: Re: Pozycje
From: grab@shaco.pl (CADENCE)
Date: Mon, 30 Dec 1996 14:14:09 GMT

--------
-------------------------------- ------------------------ uważam, że o seksie należy rozmawiać zwłaszcza przy płci przeciwnej. rozgrzewa to wyobraźnie.

Tylko szkoda że ta płeć przeciwna o której tu mowa to facet :-)))

Większość moich pomysłów powstało dzięki rozmowom (oczywiście NAJPIERW a nie wyłącznie).

Najpierw plan ataku, a potem.....he he dobre!!!
cześć
CADENCE


Subject: Re: Pozycje
From: winnetou winnetou@silesia.ternet.pl
Date: Tue, 31 Dec 1996 00:43:09 +0100

-------- CADENCE wrote:

(...) MARUSIA to !@#@#! facet!!!!!!

A co to przeszkadza? Przecież jej (jego) nie przytulasz trzymając dłoń miedzy udami, nie?? :)
Dariusz


Subject: Re: Pozycje
From: "Rzeznik" rzeznik@plearn.edu.pl
Date: 31 Dec 1996 14:04:30 GMT

-------- CADENCE grab@shaco.pl napisał(a) w artykule
MARUSIA to !@#@#! facet!!!!!!
CADENCE

Qrde, skąd Ty masz te informacje? Jesteś jakimś jasnowidzem, czy co? A nawet jeśli to prawda, to co z tego? Przynajmniej jest o czym pogadać.
Rzeznik
PS. Szczęśliwego i bardziej seksualnego Nowego Roku. Żeby kobity były chętne, a nam zawsze stawał do boju.


Subject: Re: Pozycje
From: "Many" Many@bicom.slupsk.pl
Date: 1 Jan 1997 15:50:11 GMT

-------- Eugeniusz Sadowski escom@silesia.ternet.pl napisał(a) w artykule
Marcin Podstolski wrote: No i co dalej z tymi pozycjami ?
martIN
A co powiecie o "obciąganiu"?
Gienek


Sam sobie obciągasz?


Subject: Re: Pozycje
From: Grzegorz Szyszlo znik@avalon.wbc.lublin.pl
Date: 2 Jan 1997 09:18:06 GMT

-------- "Many" Many@bicom.slupsk.pl wrote:
Sam sobie obciągasz?

To chyba tylko "człowiek guma" potrafi :)))))))))
-- | Grzegorz Szyszlo mailto:ZNIK@avalon.wbc.lublin.pl |


Subject: Re: Pozycje
From: "Serious Joker" skynet@akamail.com
Date: 5 Jan 1997 20:15:47 GMT

-------- Grzegorz Szyszlo znik@avalon.wbc.lublin.pl wrote in article

"Many" Many@bicom.slupsk.pl wrote: Sam sobie obciągasz? To chyba tylko "człowiek guma" potrafi :)))))))))

Bynajmniej. Można przecież odległość zrekompensować długością, he, he, he.
Dariusz