Kraków Piwna 7

Andrzej Sikorowski


Byłem u wróżki - Piwna 7              C B F G C
Wysokie kręte schody                  e a e  ( C )
Ile mi jeszcze - chciałem wiedzieć    C B F G C
Upłynie w Wiśle wody                  e a e

Jaka mnie kiedyś czeka bieda
Lub jakie urodzaje
Czy mi gitarę przyjdzie sprzedać
Czy lecieć na Hawaje

A wróżka chucha w szklaną kulę    a e a e
I mówi do mnie czule               a e G

    Przed tobą sława, wieczna zabawa        C G C F C G C F C
    Wszystko jak z nut, pieniędzy w bród    d G d G
    Wspaniałe płyty, piękne kobity          C G C F C G C F C
    Zdrowie jak dzwon, wygodny tron         d G d G

Żegnam staruszkę lekki cały
I ruszam w dół po schodach
Nagle potykam się o mały
Wyjątek w jej prognozach

I myślę tak spadając z hukiem
Niby dojrzała gruszka
W końcu przyszedłem po naukę
Zatem niech żyje wróżka

Niech częściej chucha w szklaną kulę
I mówi do was czule:

    Przed wami sława, wieczna zabawa
    Wszystko jak z nut, pieniędzy w bród
    Wspaniałe płyty, piękne kobity
    Zdrowie jak dzwon, wygodny tron

    Source: geocities.com/vava_z/spiewnik/z4

               ( geocities.com/vava_z/spiewnik)                   ( geocities.com/vava_z)