Paw
Dżem
Miałem kiedyś wielki dom gis cis7 Fis
Wielki ogród otaczał go
Gdzie co noc słychać było pawia krzyk
Jak zapowiedź losu, kiedy
Rankiem znajdowałem tam złote jajo
Wielkie złote jajo gis cis7 Fis cis7 dis7
Nie wiem skąd wziął się tam
Nigdy przedtem o tym nie, nie myślałem
Bo po co, kiedy miałem wielki kopiec złotych jaj
I przyjaciół wielu otaczało mnie
Nie byłem sam o, o, o,... nie
Nie byłem sam o, o, o,... nie
Pewnej nocy prysnął czar
Ptak nie znosił już złotych jaj
Trefne karty rozdał los, wiec przegrałem partię z nim
A życie toczyło się dalej
A życie toczyło się dalej
A życie toczyło się dalej
Ładnych kilka długich lat
Minęło od tej nocy
Której nigdy nie, nie zapomnę mu
Której nigdy nie, nie zapomnę mu
Siedzę teraz sam w ogrodzie
Wśród umarłych kwiatów
Nikt już nie, nie odwiedza mnie
Nikt już nie, nie odwiedza mnie
Czasem tylko przyjdzie on
Czasem tylko przyjdzie on piękny
Czasem tylko przyjdzie on piękny, dumny
Jak to paw
Jak to zwykle paw.
               (
geocities.com/vava_z/spiewnik)                   (
geocities.com/vava_z)