Piechota 

Bułat Okudżawa


Wybaczcie piechocie                      a
Że tak nierozumna czasami bez tchu       a A7
My zawsze w pochodzie                    d
Gdy wiosna nad ziemią szaleje od bzu     d E7
Jak długo tak można?                     a
Bezdroża, mokradła i błoto i piach       G G7 C
I wierzba przydrożna                     d
Jak siostra pobladła zostaje we łzach    a E7 F/a

Wybaczcie pogodzie
Gdy deszcze trzydniowe zaciąga wśród drzew
Nie wierzcie piechocie
Gdy w pieśni bojowej odwaga i gniew
Nie wierzcie, nie wierzcie
Gdy w sadach słowiki zakrzyczą co sił
Wy jeszcze nie wiecie
Co komu pisane i kto będzie żył

Uczyłaś ojczyzno
Że żyć trzeba umieć i słyszeć twój głos
Mój chłopcze, mężczyzno
A jednak niezgorszy przypada ci los
My zawsze w pochodzie
I tylko to jedno nas budzi ze snu
Dlaczego w odwrocie
Gdy wiosna nad ziemią szaleje od bzu

    Source: geocities.com/vava_z/spiewnik/z5

               ( geocities.com/vava_z/spiewnik)                   ( geocities.com/vava_z)