Ach coz to za dziwny kwiat...

From:         Wlodzimierz Kaluza
Date:         1997/01/25

Witam szanowne sciepowiczki i takichz sciepowiczow! Nasz najcennieszy sciepowy kwiat nie przestaje kwitnac. Od lat i to bez wzgledu na pore roku i pogode. To taki dziwny caloroczny kwiat. Kwiat, ktory podlewaja zarowno jego zwolennicy jak i zdecydowani przeciwnicy. Pielegnuja go i ci, ktorzy maja w nim upodobanie i ci, ktorym jest wstretny. Dzis podleje go ja. Jako przyczynek do tematu polsko-zydowskiego proponuje wybrac jedna z ponizszych tez: 1. wszyscy Polacy i Zydzi to bez wyjatku swinie i lobuzy 2. wiekszosc Polakow i Zydow to swinie i lobuzy 3. polowa Polakow i Zydow to swinie i lobuzy 4. niektorzy Polacy i Zydzi to swinie i lobuzy 5. zaden z Polakow ani zaden z Zydow nie jest swinia i lobuzem Nie ujawnie mojego przekonania, zeby nikogo nie sugerowac :-) . Na koniec pozwole sobie jeszcze postawic jedna teze: Swiniami i lobuzami sa Ci, ktorzy nie moga pogodzic sie z faktem, ze powyzsze 5 punktow wyczerpuje wszystkie mozliwosci. Pozdrawiam Wlodek PS. Okreslenie "swinia i lobuz" mozna naturalnie zastapic czyms o podobnym znaczeniu.

Inne tematy...