Paragraf na komunistow!
Date: 1996/11/09
Leszek Andrzej Kleczkowski wrote:
>
> I jeszcze jeden ciekawy glos z Kraju,. pod ktory mozna podciagnac powyzszy
> tytul. Rozumiem ze wolnosc slowa itd, ale czy na takich sqrwieli,
> opiewajacych zbrodniczy system, naprawde nie ma zadnego paragrafu w
> _obecnym_ prawie karnym??
>
> ////////////////////////////////////////////////////////
> Z dzisiejszych Wiadomosci Dnia Polska Online
> (http://www.pol.pl/PL01/day-news._p/)
>
> "Bez Rosji radzieckiej nie byloby PRL-u i socjalizmu,
- PRAWDA (wk)
> awansu spolecznego,
- pewne uproszczenie ,ale tez PRAWDA (wk)
> odbudowy ze zniszczen wojennych,
- KLAMSTWO (wk)
> rozwoju nauki i kultury"
- KLAMSTWO (wk)
> wyznal dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" 22-letni Jakub Rzekanowski, czlonek
> Socjaldemokratycznej Frakcji Mlodych SdRP, dodajac, ze "bedzie swietowal
> rocznice rewolucji pazdziernikowej", poniewaz "doprowadzila ona do
> powstania pierwszego w swiecie panstwa socjalistycznego, a na
> kapitalistach wymusila rozbudowe swiadczen socjalnych".
- tez PRAWDA (wk)
> "Marksowska koncepcja rewolucji jest sluszna, ale w Rosji zostala wypaczona. Gdyby
> rewolucja proletariacka zwyciezyla w krajach najbardziej rozwinietych,
> tak jak chcial Marks, nie doszloby do stalinizmu" - ocenia mlody
> socjaldemokrata, ktorego zdaniem w Polsce "nie mozna w tej chwili
> wprowadzic socjalizmu, po popelnilibysmy ten sam blad co bolszewicy".
> "Ale kapitalizm nie jest wieczny. Koniecznosc spoleczna, historyczna
> wymusi za jakis czas socjalizm"
- tez chyba sie ZGADZA? (wk)
> - pociesza nas Rzekanowski.
> ///////////////////////////////////////////////////////////////
Pozwolilem sobie zaznaczyc kilka uwag w powyzszym tekscie. Mam nadzieje,
ze wystarczajaco wyraznie oddzielilem je od reszty.
My, jako "znawcy praktycznego socjalizmu", jestesmy czesto zaslepienni
nasza wlasna historia, w ktorej oprocz, a wlasciwie na skutek
totalitarnej ingerencji obcego mocarstwa doszly do wladzy elementy nie
majace z polska tradycja polityczna nic wspolnego. To prowadzi nas
czesto do jednoznacznego potepienia czegos, co same w sobie nie jest
zlem. Czegos, co mieszkajac na zachodzie nawet sobie cenimy (mysle tu o
przymusowych ubezpieczeniach zdrowotnych, czy rentowych, o pomocy
socjalnej dla najubozszych,...). Te rzeczy to wplyw rozwoju w kierunku
socjalistycznym, czyz nie?
Faktem jest rowniez zmiana nastawienia "kapitalistow" do swiadczen
spolecznych po upadku bloku wschodniego. Nie ma juz teraz potrzeby
konkurowania z innym systemem! Przywileje spoleczne nie sa nikomu dawane
za darmo. Ciasto jest jedno i podzielic go mozna na rozne sposoby. Bez
nacisku "oddolnego" dzieli i wybiera ten sam osobnik (grupa spoleczna).
Ten nacisk oddolny byl w tym stuleciu udzialem przede wszyskim tzw.
socjalistow (gdybym byl bogaty, to pewnie na sama mysl o socjalistach
brala by mnie wsieklosc! :-) ) i to naturalnie nie tylko tych ze
wschodu! Ruchy socjalistyczne na zachodzie (moze wylaczajac wciaz dzikie
USA) byly i sa ciagle jeszcze znaczacymi ruchami spolecznymi. A i do
tzw. sprawiedliwosci spolecznej jest im blizej niz tym bardziej
kapitalistycznym. I choc dotychczas na socjalistow nie glosowalem - ze
wzgledu na moje historyczno-polskie uprzedzenie - to jednak nie odczuwam
zyjac na zachodzie jakiejkolwiek nienawisci w stosunku do nich. Nawet
wydaja mi sie sympatyczni! Wcale tez nie ustanawialbym jakichkolwiek
"paragrafow" przeciwko zwolennikom tych ideii.
Zyjac wczesniej w Polsce bylbym wdzieczny kazdemu, kto wskazalby mi
guzik, przy pomocy ktorego moglbym ekspediowac ta cala bande na ksiezyc!
Pozdrowienia
Wlodek Kaluza
Do powyzszego tekstu nikt nie zechcial ustosunkowac sie w jakikolwiek sposob, a ja go mimo wszystko tutaj zamieszczam.