Nie jesteśmy sami !
26 lutego posłowie: Krzysztof Król i Grzegorz Cygonik
złożyli do premiera Cimoszewicza interpelacje w sprawie zachowania się
policji i prokuratury podczas interwencji w Wieliczce i represjonowania
Pawła Sabudy.
Rada Miasta Krakowa uchwaliła specjalną rezolucję w sprawie represji
wobec Ligi Republikańskiej. Czytamy w niej między innymi: "Rząd
kontrolowany przez spadkobierców PZPR powrócił do praktyk wykorzystywania
aparatu ścigania w celu represjonowania opozycji politycznej.(...) Protestujemy
przeciwko represjonowaniu Ligi Republikańskiej za poglądy polityczne. Ostrzegamy:
rząd łamie podstawowe prawa człowieka i obywatela. Nieme przyzwolenie na
te haniebne praktyki jest zgodą na powrót państwa policyjnego".Uchwalenie
rezolucji poprzedziła burzliwa dyskusja. Przeciw
byli radni z SLD i część UW. Szczególną czujność klasową stwierdzono u
tow. Kozak Stanisława (SLD). Nazwał
on działaczy Ligi chuliganami oraz powiedział: "(..) to jest
normalny faszyzm. Kohorty hitlerowskie też tak zaczynały, a skończyło się
na obozach koncentracyjnych". Niby nic nowego. ale zastanawiamy
się, czy za takie szkalujące nas wypowiedzi nie pozwać Kozaka do sądu.
Niniejszym wpisujemy tow. Kozaka na naszą "CZERWONĄ
LISTĘ" (Osób Pomagających Wprowadzić w Polsce Komunistyczny
Polityczno-Policyjny Terror) (aktualną listę z adresami i numerami
telefonów opublikujemy niebawem).
/Fragment protokołu z posiedzenia
Rady Miasta Krakowa (dyskusja przed uchwaleniem rezolucji)/
Grupa krakowskich dziennikarzy i prawicowych polityków wystosowała
do krakowskiej prokuratury list otwarty. Czytamy w nim między innymi: "Represje
wobec Pawła Sabudy, jak też innych działaczy Ligi Republikańskiej uznajemy
za przejaw walki politycznej, do której rządząca koalicja usiłuje wciągnąć
organa wymiaru sprawiedliwości".
W sobotę 8 marca w Poznaniu, Radykalna Akcja Antykomunistyczna
(RAAK) zorganizowała demonstrację solidarności z Ligą. Zelżono "symbol
międzynarodowego ruchu robotniczego" a do pręgierza przywiązano portrety:
Millera i Cvasuli.
Otrzymaliśmy również wiele solidaryzujących się z nami listów.
Wszystkim naszym sympatykom, sojusznikom i przyjaciołom
serdecznie dziękujemy!
POWRÓT