![]() |
Channeling - przekazy |
|
Wielu ludzi chciałoby stać się
medium, porozumiewać się z zaświatami, niekoniecznie tylko w ważnych i
sensownych sprawach. Wielu wręcz myśli ze są medium, bo gdzieś kiedyś im się
udało zobaczyć aurę lub parę razy udała im się wróżba, jedni i drudzy próbują
potem wywoływać duchy. Niestety skutki takich prób bywają opłakane. U części ludzi to ze stali się medium
zależało od losu, niektórzy się już z tym urodzili, z pewnym rodzajem wrażliwości
na wymiar normalnie niewidzialny lub niesłyszalny, co najciekawsze wielu z nich
zdolność tą traktowała nie jako dar a wręcz na odwrót, jako rodzaj udręki.
Odbierali to tak dopóki nie potrafili w jakiś sposób tego kontrolować i
wykorzystywać dla dobra innych. Kontrola ta głownie polegała na tym ze
stawali się medium wtedy kiedy chcieli zamiast spontanicznie często w czasie
wykonywania innych czynności, np. podczas pisania listu zaczynali nagle pisać
pismem automatycznym Nie znaczy to że ty nie możesz zostać medium. Nawet nie
wiedząc czy masz do tego predyspozycje możesz osiągnąć wiele. To czy osiągniesz
zależy od Twojej włożonej pracy. Piszę ze nawet niewiedząc, ponieważ
scenariusz często jest taki że ludzie gdzieś tam usłyszeli ze maja zdolności
do czegoś i zaczęli pracować nad tym czymś. Potem myślą, że doszli do
tego czegoś tylko dzięki swoim zdolnością a nie pracą. Kto to jest medium? Zasadniczo są dwa
rodzaje medium, a te dwie kategorie dzielą się na podkategorie. Pierwsi to ci
którzy mogą mieć świadomy kontakt z istotami (duszami), potrafią oni z nimi
rozmawiać, czasami wręcz kłócić, należą tu miedzy innymi ci którzy dzięki
swojemu darowi wykonują egzorcyzmy. Ludzie ci dowiadują się od duszy dlaczego
„pląta” się po ziemi, potrafią ją przekonać, aby odeszły do światła
i nie nękały swoich bliskich na planie ziemskim. Drugi rodzaj medium to osoby, które mogą
być użyte przez „istoty” jako narzędzie przekazu, nazywa się to
wtedy channelingiem ponieważ człowiek staje się wtedy kanałem dla informacji.
Zwykle jednak potrzebna jest do tego zgoda człowieka który ma służyć za
kanał. Taką zgodą może być sama wola skontaktowania się z „istotami”,
czyli np. przysłowiowe wywoływanie duchów. Jeśli chcesz wywołać ducha to
podświadomie otwierasz się na niego, ale niestety nigdy nie wiesz kto
przyjdzie. Najprostszymi przykładami channelingu jest kontakt za pomocą
tablicy quia, która jest wersją naszego znanego stolika i talerzyka. Drugim
popularnym sposobem jest pismo automatyczne. Aby przeczytać więcej na temat
pisma automatycznego odwiedź słownik Używam tutaj słowa „istoty”,
ponieważ człowiek może kontaktować się z duszami zmarłych ludzi, ale również
z aniołami, opiekunami duchowymi, istotami z innych planów, lub mieć kontakt
(wgląd) bezpośredni w tzw. kronikę akszy. Istoty tak jak ludzie są różne,
są te dobre i pomagające, ale również są te złośliwe, czy „żerujące”
na innych. Te drugie tak samo jak ludzie potrafią kłamać i podawać się za kogoś innego. Ciekawym jest to że
zjawisko channelingu jest w zewnętrznych objawach prawie identyczne do opętania
(np.możliwość mówienia nieznanymi sobie językami). W zasadzie różni się
tylko tym ze w opętaniu istota która wzięła ciało w władanie nie opuści
go dobrowolnie, w channelingu istota wykorzystuje ciało tylko na czas przekazu
i potem sama go opuszcza, często nawet na własne żądanie, mimo iż biorący
udział w tym ludzie nie dostali jeszcze wszystkich odpowiedzi o które pytali.
Ponieważ istoty te (wszystkie) dla przekazu czerpią energie z ludzi-kanałów
istoty dobre i mądre pilnują, aby ciało z którego korzystają nie było za
bardzo „eksploatowane” w przeciwieństwie do opętań gdzie ciało
zwykle jest nieważne i wykorzystywane do granic możliwości.. Najprostszą
oznaką tego że po seansie wywoływania duchów coś –jakaś istota mogła
się do nas przykleić jest gwałtowny spadek energii połączony z ciężkimi
depresjami już po kilku dniach. Dlatego „ludzie-kanały” którzy są
wprowadzani w trans przez druga osobę są zabezpieczani modlitwą i
odpowiednimi formułami wypowiadanymi przez wprowadzającego. Wyjątkową odmianą
channelingu jest spontaniczny channeling w czasie głębokiej hipnozy, ale
zdarza się to niezmiernie rzadko, jeśli się do tego nie dąży. Jeszcze jedną
ciekawą rzeczą charakteryzują się channelingi, - wszystkie mówią właściwie
o tym samym, o miłości, wybaczaniu, pomocy i rozwoju duchowym. Jak pracować nad sobą w kierunku
kontaktu z istotami z innych planów?- Trzeba zacząć od swoistego bhp, czyli
bezpieczeństwa pracy, co również wiąże się z praca nad sobą. Osobiście
każdego namawiam a w tym przypadku szczególnie na tzw.pierścień atlantów
lub, jeśli nie lubisz pierścieni możesz mieć wisiorek z identycznym
wzorem. W Polsce do dostania jest w każdym sklepie ezoterycznym lub
radiestezyjnym, coraz częściej u złotników (Polonia wskazówki znajdzie tutaj)
a jak wygląda możesz sprawdzić tutaj. Jest on
naprawdę silnym amuletem i przy okazji otwiera człowieka na wyższe wymiary. Druga rzeczą związaną z
bhp. jest
wiedza, że w tym przypadku, przeciwnie niż w fizyce podobne przyciąga podobne.
Czym więcej w Tobie światła i tej bezinteresownej miłości do całego świata
a nie tyko do wybranych ludzi tym wyższe są Twoje wibracje. Im wyższe są
Twoje wibracje tym lepsi ludzi i lepsze „istoty” gromadzą się wokół
ciebie. Lepsi w sensie na wyższym stopniu rozwoju, co jest szczególnie ważne
w temacie dusz zmarłych ludzi. Praca nad sobą polega tutaj na wyzbyciu się
wszelkich negatywności, które mogą przyciągnąć inne, lub, które mogą być
wykorzystane przeciw Tobie. Przede wszystkim chodzi tu o wszelkie uzależnienia,
uczucia typu zawiść, zazdrość, chęć zemsty i im podobne oraz ambicje np.
bycia lepszym w czymś od innych lub ogólnie dążenia do celu po tzw. trupach.
Trzecią ważną rzeczą jest wyzbycie
się strachu łącznie ze strachem przed śmiercią. Po pierwsze Twój strach może
w przyszłości pracować przeciw Tobie gdyż bardzo łatwo jest manipulować człowiekiem
który się boi, a uwierz że „istoty” bardzo dobrze wiedza co to
jest. Po drugie strach jest bardzo silną energetycznie emocja o niskiej
wibracji, która obniża twoją wibracje. Do kontaktu z „istotami” przydałby
się dobry kontakt z własną podświadomością a do tego chyba jedyna droga i
najprostsza to medytacja no i praca za snami. Jeśli myślisz ze jesteś gotów i
przygotowany na „trening” zwróć szczególną uwagę na modlitwę,
poproś o ochronę Boga i przewodników np. krotką modlitwą przy ćwiczeniach
(zwłaszcza z planszą quia i przy próbach z pismem automatycznym). Ale chyba
najważniejsze jest pytanie o TWOJE INTENCJE, - zapytaj się siebie, po
co chcesz stać się medium czy kanałem. Jeśli po to, aby pomóc sobie i innym
na drodze rozwoju – ich rady (istot) mogą być bardzo pomocne i użyteczne,
ale jeśli kieruje tobą ciekawość, chęć zaimponowania innym albo myślisz
ze się na tym dorobisz to nawet nie zaczynaj, gdyż nie jest to zabawa. |