Humor z zeszytów i nie tylko.

Leśniczy pyta Roberta - widziałeś kiedyś lisa?

- Tak, w telewizji.

- A w lesie?

- My nie zabieramy telewizora do lasu.

                                           Kiedy Adam Mickiewicz zawiódł się na kobiecie,

                                                 wtedy wziął się za Pana Tadeusza.

Hrabia do Jana.

- Janie, podlej kwiaty w ogrodzie!

- Ale przecież pada deszcz, panie hrabio!

- To weź parasol.

Wokulski kochał Izabelę, choć

jako dobry kupiec wiedział,

że nie jest to towar na żonę.

Żona pokazuje mężowi magazyn mody,

z najnowszymi modelami okryć zimowych

i mówi: - chciałabym mieć takie futro...

To jedz whiskas.

Jasiu z ostatniej ławki,

przed końcem semestru pyta nauczycielkę:

- Co mam  zrobić by mieć lepsze stopnie?

Koleżanka Jasia nie daje nauczycielce dojść do głosu,

Jasiu jajka masz? On z baranią mina odpowiada: - Nie.

To kur pewnie też nie  masz?

Nie - odpowiada Jasiu jeszcze bardziej zdziwiony ?

To nie masz wyjścia, musisz sie uczyć!